Puchar Super Bowl dla Filadelfii. Wieczór "amerykańskiego szaleństwa" za nami

Super Bowl, czyli finał futbolu amerykańskiego zdominował wydarzenia w Stanach Zjednoczonych. To największa jednorazowa sportowa impreza na świecie, która tylko w USA gromadzi przed telewizorami ponad sto milionów widzów. Wydarzenie to jest tradycyjnie połączeniem sportu z występami artystów.

2018-02-05, 08:35

Puchar Super Bowl dla Filadelfii. Wieczór "amerykańskiego szaleństwa" za nami

Posłuchaj

Finał Super Bowl za nami. Relacja Jana Pachlowskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Pięćdziesiąty drugi Super Bowl rozpoczął się od wyjątkowego wykonania hymnu Stanów Zjednoczonych przez Pink. Amerykańska wokalistka w ostatnich dniach miała infekcję i jej występ był dużą niewiadomą. Pink podkreślała jednak, że nie zawiedzie. Podczas hymnu nie doszło do protestów zawodników - choć w tym sezonie nie brakowało sprzeciwu sportowców. Gracze demonstrowali przeciwko nierównościom społecznym, przez co bardzo krytykowani byli przez Donalda Trumpa.

Po pierwszej części Filadelfia prowadziła z Patriotami 22:12, a w przerwie w tradycyjnym ''Half Time Show'' popis dał Justin Timberlake. Jedną z piosenek za pomocą specjalnych wizualizacji zaśpiewał ze zmarłym dwa lata temu Princem, który mieszkał w Minneapolis.

Po znakomitym meczu Filadelfia Eagles pokonała faworytów Patriotów z Nowej Anglii 41:33. To pierwsza wygrana w historii klubu w Super Bowl.

Za zwycięstwo w finale ligi NFL przyznaje się puchar ''Lombardi Trophy''. Jego nazwa pochodzi od nazwiska trenera, który doprowadził drużynę Green Bay Packers do dwóch pierwszych zwycięstw w historii ''Super Bowl''.

REKLAMA

Rekordowa widownia

NFL, której to jedna z czterech, obok NBA (koszykówka), NHL (hokej na lodzie) i MLB (baseball), najpopularniejszych lig w Stanach Zjednoczonych. Każdy mecz emocjonuje miliony, ale Super Bowl wywołuje wśród Amerykanów prawdziwe szaleństwo. Osiem ostatnich finałów to jednocześnie osiem programów telewizyjnych z największą widownią w historii. Rekordowym jest ten z 2015 roku, kiedy przed odbiornikami zasiadło 114,4 mln mieszkańców USA.

Nic dziwnego, że astronomicznych cen sięga czas przeznaczony na reklamy. W tym roku za 30 sekund stacja NBC inkasowała ponad 5 mln dolarów. Dla większości koncernów, które często na ten dzień szykują wyjątkowe spoty, nie jest to jednak żadną przeszkodą i już od dawna bloki reklamowe były niemal wypełnione.

IAR/PAP/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej