Antoni Krauze spoczął na cmentarzu w Falenicy. "Artysta o wielkiej wrażliwości ducha"

Rodzina, artyści, politycy, przyjaciele i osoby, dla których ważna była postawa i twórczość Antoniego Krauzego, pożegnali zmarłego reżysera. Został pochowany w rodzinnym grobie na cmentarzu parafialnym w Aleksandrowie koło Falenicy. - Antoni Krauze, jako człowiek i filmowiec, zawsze dążył do prawdy - tę cechę reżysera filmu "Smoleńsk" przypomnieli w listach odczytanych przed wtorkową mszą pogrzebową zmarłego filmowca prezydent Andrzej Duda i prezes PiS Jarosław Kaczyński. 

2018-02-20, 20:07

Antoni Krauze spoczął na cmentarzu w Falenicy. "Artysta o wielkiej wrażliwości ducha"

Posłuchaj

Pogrzeb Antoniego Krauzego. Relacja Doroty Piotrowskiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Mszy pogrzebowej w kościele ojców dominikanów na warszawskim Służewie, przewodniczył arcybiskup Andrzej Dzięga, który w homilii zwracał uwagę na artystyczną wrażliwość twórcy.

W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyli między innymi minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, sekretarz stanu z Kancelarii Prezydenta Adam Kwiatkowski, a także szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski.

W liście, odczytanym podczas mszy przez sekretarza stanu Adama Kwiatkowskiego, prezydent napisał: "Oddajemy hołd artyście o wielkiej wrażliwości i kulturze ducha, a jednocześnie wspaniałemu, prawemu człowiekowi. Obdarzony prawdziwą odwagą i siłą charakteru Antoni Krauze tworzył z niezachwianą wiarą w ideały i wartości, które określały go jako człowieka i którym dawał wyraz zarówno w pracy artystycznej, jak i poza nią" - napisał Andrzej Duda. Prezydent podkreślał, że Antoni Krauze w swojej twórczości zawsze dążył do prawdy, szukał jej i nią żył. - Wiedział, że miewa ona różne oblicza, że często trzeba wewnętrznej siły, aby przyjąć ją do wiadomości, a tym bardziej, by mówić o niej innym - dodał.

List pożegnalny od prezesa PiS odczytał wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. W liście Jarosław Kaczyński napisał, że Antoni Krauze całe życie walczył gorliwie o prawdę, z determinacją właściwą tylko ludziom wewnętrznie wolnym i jednocześnie też świadomym tego, że za niezależność i za prawdę bardzo często przychodzi płacić wysoką cenę. Prezes PiS zaznaczył, że było to widoczne - w sposób dojmująco bolesny - zwłaszcza podczas realizacji "Czarnego czwartku" oraz "Smoleńska". "Kręcił te obrazy mimo rzucanych mu kłód pod nogi, mimo różnego rodzaju nacisków, "życzliwych" rad. Poruszał tematy, które establishment uważał za niepoprawne"- podkreślił Jarosław Kaczyński. 

REKLAMA

Piotr Gliński: był artystą niepospolitym

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński wspominał, że zmarły Antoni Krauze był artystą niepospolitym. Mówił, że Antoni Krauze nigdy nie szedł na kompromisy, nie czapkował żadnej władzy i płacił za to cenę trudną do wyobrażenia. - Cenę, jaką znają tylko prawdziwi, uczciwi artyści. Takim był i takim pozostanie do końca" - podkreślił Piotr Gliński. Przypomniał również słowa Antoniego Krauzego, który był pytany swego czasu o motywy reżyserii filmu "Smoleńsk". Odpowiedział wówczas, że nie robił tego z pobudek politycznych ani koniunkturalnych. Podkreślił, że zrobił to z potrzeby, że taki film powinien powstać w czasie, gdy wielu milczało i nikt w środowisku nie chciał tego obowiązku spełnić. "Antoni Krauze jako jedyny podjął się tego niewyobrażalnie trudnego zadania - powiedział Piotr Gliński. 

Koledzy zmarłego reżysera zwracali we wspomnieniach uwagę na prawdę, o którą zabiegał i wewnętrzne ciepło, którym charakteryzował się Antoni Krauze. 

Reżyser Robert Gliński mówił, że filmy Antoniego Krauzego ukazywały PRL w niekonwencjonalny sposób, bo z punktu widzenia zwykłego człowieka. Te obrazy miały w sobie ogromne ciepło. Kompozytor muzyki filmowej Michał Lorenc przypomniał, że Antoni Krauze oprócz filmów fabularnych i krótkometrażowych nakręcił również wiele wybitnych dokumentów. Zdaniem kompozytora znane bardzo wąskiemu gronu filmy, zwłaszcza te kręcone w latach 80. ubiegłego wieku, były równie dobre jak dokumenty Krzysztofa Kieślowskiego. 

REKLAMA

Posłuchaj

Reżyser Robert Gliński powiedział, że filmy Antoniego Krauzego ukazywały PRL w niekonwencjonalny sposób (IAR) 0:24
+
Dodaj do playlisty

 

"Ciepły człowiek o wysokiej kulturze"

Beata Fido, która pracowała z Antonim Krauze przy filmie "Smoleńsk" mówiła, że w jej pamięci reżyser pozostanie jako wielki artysta i wyjątkowy, ciepły człowiek o wysokiej kulturze

Jan Pietrzak podkreślił, że twórczość Antoniego Krauzego była poszukiwaniem prawdy. - On ją wydobywał i pokazywał - mówił artysta. Aktor wspominał Antoniego Krauzego jako dobrego człowieka w każdym wymiarze i towarzyskiego kompana lubiącego śpiewać na przyjęciach. - Lubił kabaretowe klimaty, bywał często w naszym kabarecie i w Piwnicy pod Baranami - mówi Jan Pietrzak.

- Ciepły, emocjonalny, przeżywający świat - mówił o zmarłym reżyser Krzysztof Zanussi. Zdaniem artysty, Antoni Krauze był człowiekiem wyjątkowym, niezwykłym i odmiennym od ludzi, którzy traktują sztukę jak rzemiosło. "On ją traktował jednak jako pewne powołanie" - wspominał Krzysztof Zanussi. 

REKLAMA

Posłuchaj

Kompozytor muzyki filmowej Michał Lorenc przypomniał, że Antoni Krauze oprócz filmów fabularnych i krótkometrażowych nakręcił również wiele wybitnych dokumentów (IAR) 0:20
+
Dodaj do playlisty

 

Antoni Krauze zmarł 14 lutego. Miał 78 lat. Był reżyserem i scenarzystą, twórcą kilkudziesięciu filmów krótkometrażowych i fabularnych. Do najbardziej znanych należą: "Monidło", "Zaklęty dwór", "Palec Boży", "Akwarium", a także "Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł" oraz ostatni jego film - "Smoleńsk". 

Prezydent Andrzej Duda odznaczył pośmiertnie Antoniego Krauzego Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.

REKLAMA

Pogrzeb reżysera miał charakter państwowy.

dad

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej