ABW zatrzymała podejrzanego o szpiegostwo. Marek W. miał przekazywać rosyjskim służbom informacje nt. działań rządu w sprawie Nord Stream 2

Posłuchaj

Mężczyzna jest podejrzewany o współpracę z rosyjskimi służbami specjalnymi - powiedział IAR rzecznik koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Akcja ABW jest skoordynowana ze służbami specjalnymi innych państw Unii Europejskiej. Marek W. utrzymywał kontakt z oficerami rosyjskiego wywiadu pracującymi pod przykryciem dyplomatycznym w ambasadzie w Warszawie. 

(Film - ABW zatrzymała podejrzanego o szpiegostwo an rzecz Rosji. Źródło: TVP INFO) 

Marek W. został aresztowany na 3 miesiące. Miał przekazywać informacje dotyczące działań polskich władz w kwestii gazociągu Nord Stream 2. Marek W. był zatrudniony w jednym z resortów gospodarczych. Mężczyzna został zatrzymany 23 marca, a sąd już zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Postawiono mu zarzuty o szpiegostwo, za co grozi kara więzienia do 10 lat. 

"Czarne chmury nad Nord Stream2"

Budowa gazociągu, który miałby iść po dnie Morza Bałtyckiego, tym samym połączyć Niemcy i Rosję, wzbudza ogromne kontrowersje i spory na arenie międzyanrodowej. Nord Stream 2 znacznie ograniczyłby suwerenność i niezależność energetyczną całej Europy Środkowo-Wschodniej. 

Powiązany Artykuł

Sprawa Nord Stream 2. Premier: to element szantażu i duże niebezpieczeństwo dla Europy

Niedawno grupa posłów do Izby Gmin wystosowała list do rządy brytyjskiego wzywający do potępienia tego projektu. Również 39 amerykańskich senatorów w liście do Sekretarza Skarbu USA zaapelowało o nałożenie sankcji na firmy i państwa biorące udział w projekcie, zaznaczając jednoczesnie, że "Nord Stream 2 podkopuje bezpieczeństwo energetyczne Europy".  

- Warto zauważyć, że jest to kolejny przypadek, kiedy zostaje zatrzymana osoba podejrzewana o szpiegostwo na rzecz Federacji Rosyjskiej działająca w obrębie polskiego sektora energii. Nie tak dawno temu zatrzymano bowiem mężczyznę, który pozyskiwał informacje dotyczące budowy polskiego terminala LNG. Jeżeli zarzuty stawiane Markowi W. się potwierdzą i zostanie on prawomocnie skazany, będzie to jasny sygnał dotyczący tego, jaką aktywność wykazują służby specjalne Rosji w polskiej energetyce - mówił PolskieRadio.pl Jakub Wiech, publicysta portalu energetyka24.com.

(Film - Ambasador Rosji w Polsce pilnie wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Źródło: TVP INFO) 

- Zatrzymanie nastąpiło w kluczowym dla projektu momencie - nad Nord Stream 2 zebrały się bowiem czarne chmury, projekt zbiera coraz więcej głosów krytycznych w całej Europie, nawet sami Niemcy, do tej pory gorący orędownicy tego połączenia, chyba szukają sposobu na wyjście z Nord Stream 2. Na forum Unii Europejskiej toczą się też prace związane z nowelizacją dyrektywy gazowej, która może zagrozić rentowności NS2 - dodaje Jakub Wiech.

W lipcu 2017 roku KE zaproponowała nowelizację dyrektywy gazowej, która uderzyłaby w Nord Stream 2. Niedługo nad zatwierdzeniem dyrektywy głosować będzie Parlament Europejski. Proponowane zmiany przewidują objęciem unijnym prawem całego gazociągu, także części morskiej, poprowadzonej po dnie Bałtyku. Obecnie w dyrektywie nie ma jednoznacznych zapisów, jak traktować odcinki położne na międzynarodowych wodach terytorialnych. To otwierało drogę do różnych interpretacji, a sprzymierzeńcom Gazpromu w Unii forsowanie Nord Stream 2. Argumentowali oni, że unijne prawo nie ma zastosowania do bałtyckiego odcinka rurociągu.

Wiadomości TVP1/IAR/dcz