Iran z Syrii ostrzelał pozycje Izraela. Tel Awiw odpowiedział. Syria: uderzono w bazy wojskowe

Wcześniej izraelskie wojsko podało, że siły irańskie wystrzeliły około 20 rakiet na należącą do Izraela część Wzgórz Golan. Według tych doniesień, pociski zostały wystrzelone z syryjskiej części Wzgórz Golan. Rzecznik armii podpułkownik Jonathan Conricus poinformował, że nie ma ofiar, a zniszczenia izraelskich pozycji są niewielkie. Dodał, że system ochrony powietrznej przechwycił część rakiet. Jonathan Conricus powiedział, że izraelska armia odpowiedziała na atak, ale nie uściślił, jaka to była reakcja. - Izrael bardzo poważnie traktuje ten irański atak na swoje terytorium  - oświadczył. 

Ze strony syryjskiej, państwowe media powołujące się na wojska Baszara al-Assada przekazały oświadczenie: "Syryjskie siły powietrzne skonfrontowały rakiety na terytorium Syrii".

Wcześniej w tym tygodniu Izrael poinformował, że odnotował "nasiloną aktywność" sił irańskich w regionie, a wojsko izraelskie zostało postawione w stan wysokiej gotowości.

Dwa dni temu izraelska armia poleciła miejscowym władzom, by otworzyły schrony przeciwbombowe dla mieszkańców Wzgórz Golan, ze względu na "nasiloną aktywność sił irańskich w Syrii".

REKLAMA

Syria o ostrzale

Rządowa agencja SANA informowała następnie, że syryjskie wojsko zestrzeliło kilkadziesiąt izraelskich pocisków, ale część z nich uderzyła w bazy ochrony powietrznej, radar i skład amunicji. 

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało natomiast, że wystrzelone przez Izrael rakiety trafiły w skład broni armii irańskiej, zabijając 15 osób. Wśród nich miało być ośmiu członków irańskiej formacji Strażnicy Rewolucji.

PAP/IAR/agkm

Materiał telewizji Fox News

REKLAMA