Zofiówka: kolejny etap akcji ratowniczej. Wciąż nie odnaleziono trzech górników
Wciąż nie odnaleziono trzech górników, poszukiwanych po sobotnim wstrząsie w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju. W zakładzie, który w poniedziałek nie będzie wydobywał węgla, rozpoczyna się kolejny etap akcji ratowniczej. W nocy udało się obniżyć poziom metanu w wyrobiskach.
2018-05-07, 11:01
Posłuchaj
O postępach akcji poinformował podczas porannego spotkania z dziennikarzami prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Daniel Ozon. Obecny w kopalni wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski poinformował, że w poniedziałek ruch Zofiówka (część kopalni zespolonej Borynia-Zofiówka-Jastrzębie) nie będzie wydobywał węgla - priorytetem są działania ratownicze.
W nocy z niedzieli na poniedziałek udało się doprowadzić tzw. lutniociąg z powietrzem do penetrowanego rejonu, działają także bardziej wydajne wentylatory. Dzięki temu poziom metanu zmniejszył się do ok. 8 proc. (to nadal stężenie wybuchowe - przyp.red.); gdy spadnie poniżej 5 proc., do wyrobiska wejdą ratownicy, wyposażeni w aparaty tlenowe.
Akcja prowadzona jest równolegle w dwóch chodnikach. Na podstawie rozmów z uratowanymi z wyrobiska górnikami udało się wytypować miejsce, gdzie mogą znajdować się trzej poszukiwani. Aby tam dotrzeć, ratownicy muszą przeciskać się wąskimi (ok. 0,6-0,8 metra) prześwitami w zdeformowanym, pełnym uszkodzonego sprzętu, wyrobisku. Muszą pracować w ciężkich aparatach tlenowych.
Gdy tylko pozwolą na to warunki, ratownicy mają wykorzystać urządzenia lokalizujące sygnał emitowany przez górnicze lampy poszkodowanych, a także wideoendoskop z sondą. Kolejne informacje o postępach akcji mają być przekazane w poniedziałek około południa.
W wyniku sobotniego wstrząsu zginęło dwóch górników, których ciała ratownicy wydobyli w niedzielę. Dwaj inni, uratowani, pracownicy, są w szpitalu, ich stan jest dobry.
dcz
REKLAMA