Centralny Port Komunikacyjny za daleko od Warszawy? "Zgodnie ze światowymi tendencjami"

Specustawa, która pozwoli rozpocząć budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego przewiduje daleko idącą elastyczność w zakresie jego finasowania - poinformował w piątek sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. CPK dla RP Mikołaj Wild. Odniósł się też do słów Rafała Trzaskowskiego, kandydata PO i Nowoczesnej na stanowisko prezydenta stolicy, który sktytkował plan zamknięcia lotniska Chopina i przeniesienia portu poza obręb Warszawy.

2018-05-11, 20:46

Centralny Port Komunikacyjny za daleko od Warszawy? "Zgodnie ze światowymi tendencjami"

Posłuchaj

Mikołaj Wild o "wyprowadzce" lotniska z Warszawy (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W czwartek w nocy Sejm uchwalił ustawę ws. Centralnego Portu Komunikacyjnego. Teraz trafi do Senatu, który prawdopodobnie zajmie się nią w przyszłym tygodniu. 

- Ustawa przewiduje w zakresie finansowania daleko idącą elastyczność. Pytanie o formułę inwestowania na dzisiaj pozostaje otwarte - mówił Mikołaj Wild na konferencji prasowej i dodał, że "spodziewamy się poważnych ofert zaangażowania finansowego". 
Wskazał, że jest istotne, aby doprowadzić do sytuacji, w której "podział ryzyk - inaczej niż to bywa niekiedy w inwestycjach publicznych - będzie dokonany w sposób wyważony". 

- Chcemy tę inwestycję zrealizować jak najszybciej - zadeklarował. - Chcemy ją zrealizować jak najefektywniej, chcemy ją zrealizować z mieszkańcami. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której mielibyśmy czekać z rozmowami z nimi do ustalenia ostatecznego politycznego układu sił w okolicy - powiedział. 

Wiceminister podkreślił, że ma świadomość, iż rozmowy, które będą się toczyć z mieszkańcami, "będą się wpisywać w kalendarz wyborczy". - To jest pewien ciężar, który musimy nieść - ocenił. 

REKLAMA

Analiza lokalizacyjna

Pytany, kiedy spotka się z mieszkańcami gminy Baranów, która wskazywana jest na lokalizację CPK, powiedział, że zgodnie z sugestią przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego, pojedzie tam, kiedy zostanie ukończona analiza lokalizacyjna CPK. 

- To już są najbliższe dni, druga połowa maja, początek czerwca, gdy już będziemy znali wyniki analizy lokalizacyjnej. Wówczas to chcemy się w kompetentny sposób przygotować do pytań, jakie mogą być do nas zadawane - powiedział. 

Przyznał jednocześnie, że uchwała Rady Gminy Baranów o przeprowadzeniu referendum gminnego ws. budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, jest "niesłychanie istotna". - Staramy się przygotować dla mieszkańców Baranowa kompleksową informację o tym, z czym mogą się liczyć. Jeśli referendum się odbędzie, będziemy ze zdwojoną siłą bronić naszych pozycji. Te rozmowy będą intensywne - powiedział Wild. 

REKLAMA

Tryb postępowania

18 kwietnia Rada Gminy Baranów podjęła uchwałę o referendum ws. CPK. Termin jego przeprowadzenia został wyznaczony na 17 czerwca. Uchwałę oceni wojewoda mazowiecki. 

Wild przekazał, że uchwalona przez Sejm specustawa przewiduje określony tryb postępowania. - Zamierzamy przedstawić Radzie Ministrów rozporządzenie, o którym mowa w ustawie, za pomocą którego wyznaczymy teren, w którym będzie realizowana inwestycja. Równolegle będą trwały prace nad powołaniem spółki celowej, która zajmie się operacyjnym prowadzeniem tej inwestycji - poinformował. 

Po przyjęciu ustawy "możemy przystąpić do rozmów z mieszkańcami (...) aby przekonywać, informować i starać się nie tylko przedstawić racje, które stały za tym, że Port Solidarność powstanie, ale także żeby pokazać korzyści, jakie dla całego regionu wiążą się z tą inwestycją - zaznaczył. 

Zostawić lotnisko Chopina

REKLAMA

Nowe lotnisko ma powstać między Łodzią a Warszawą i ma być jednym z największych przesiadkowych portów lotniczych w Europie. Na jego lokalizację wskazywana jest miejscowość Stanisławów w gminie Baranów. Po pierwszym etapie budowy port ma obsługiwać do 45 mln pasażerów rocznie, a docelowo nawet ok. 100 mln. Ma on powstać na ok. 3000 ha gruntów. Do końca 2019 r. mają trwać prace przygotowawcze, a sam port ma być budowany przez kolejne 8 lat, czyli do końca 2027 r. 

Projekt ten nie podoba się Rafałowi Trzaskowskiemu. - Likwidacja lotniska Chopina na Okęciu doprowadzi do olbrzymich problemów dla Warszawy, zmarnowania szans rozwoju stolicy, biznesu i turystyki - uważa kandydat PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy.

- Prawo i Sprawiedliwość planuje zamknięcie lotniska Okęcie, powodując olbrzymie problemy dla dwóch milionów warszawiaków i setek tysięcy ludzi, którzy mieszkają w aglomeracji. To jest pomysł bardzo kontrowersyjny i jest oparty na kompletnych mrzonkach budowania nowego lotniska w szczerym polu, oparty na wyliczeniach, które nie mają żadnego sensu - ocenił Trzaskowski w piątek podczas briefingu przed warszawskim lotniskiem Chopina. 

Jak mówił Trzaskowski, jeśli "chodzi o szanse rozwoju dla Warszawy, szanse dla biznesu, szanse dla turystyki, to te wszystkie szanse zostaną niestety zmarnowane przez tą bardzo złą decyzję Prawa i Sprawiedliwości". - Do tego dochodzi jeszcze marnotrawienie publicznych pieniędzy" - dodał mówiąc, że w związku z rozwojem lotniska Chopina "wydano setki milionów złotych na terminal, na kolejkę SKM i rozwiązania dotyczące kwestii dróg". Stwierdził, że "te wszystkie pieniądze pójdą, niestety, w błoto". - Wystarczy bardzo niewielka inwestycja po, żeby Okęcie miało znacznie większą przepustowość - dodał. 

REKLAMA

Światowy trend

- Przeniesienie lotniska poza obręb Warszawy jest zgodne ze światowymi tendencjami - ripostował Mikołaj Wild na konferencji i stwierdził, że budowa CPK gwarantuje rozwój lotnictwa w Polsce. Przypomniał, że przed drugą wojną światową lotnisko było zlokalizowane na Polu Mokotowskim i zostało przeniesione w dzisiejsze miejsce ze względu na rozwój lotnictwa. - Pomysł pozostawienia niemal w centrum Warszawy lotniska jest nie tylko pomysłem aspołecznym, ale także antyrozwojowym - ocenił.

Wild wskazał, że Lotnisko Chopina jest u progu swojej przepustowości i już dziś stwarza problemy dla mieszkających w jego okolicy warszawiaków. Zaznaczył, że obecnie ok. 285 tys. mieszkańców stolicy jest narażonych m.in. na hałas oraz inne niedogodności związane z lotniskiem. Zwrócił uwagę, że przy zwiększeniu operacji lotniczych z portu na Okęciu, problemy dla mieszkańców z tym związane jeszcze by się zwiększyły. Wiceminister dodał ponadto, że stołeczne lotnisko jest już dziś praktycznie zabudowane m.in. siecią dróg, co ogranicza jego rozwój. 

REKLAMA

Zaznaczył, że oddalanie portów lotniczych od miast jest światowym trendem. Jako dowód wymienił planowane nowe lotniska między innymi w okolicach Stambułu, czy Lizbony. - Poruszamy się w granicach tego, co zalecają najlepsi planiści na świecie - podsumował Mikołaj Wild. 

fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej