Prokuratura wyjaśnia okoliczności pożaru wysypiska śmieci w Zgierzu

Zgierska prokuratura wyjaśnia okoliczności pożaru wysypiska śmieci w Zgierzu (Łódzkie) - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania. Z ogniem nadal walczy nadal 250 strażaków. 

2018-05-26, 13:17

Prokuratura wyjaśnia okoliczności pożaru wysypiska śmieci w Zgierzu

Od piątkowego wieczoru płonie składowisko opadów znajdujące się na terenie dawnego zakładu Boruta przy ul. Kwasowej i Energetyków w Zgierzu. Ogień pojawił się tam przed godz. 23. 

Jak powiedział Kopania w śledztwie brane są trzy możliwe hipotezy powstania pożaru - samozapłon, zaprószenie ognia lub podpalenie. Wyjaśnił, że już w piątek na miejscu zdarzenia był prokurator, ale oględziny miejsca pożaru będą możliwe dopiero po zakończeniu akcji - gdy będzie bezpiecznie, bez zagrożenia zdrowia lub życia dla osób prowadzących te czynności. 

Prokuratura będzie korzystać z ustaleń straży, ale też powoła biegłego na potrzeby postępowania. Po zakończeniu akcji możliwe też będzie oszacowanie strat. 

REKLAMA

Śledztwo prowadzone jest w sprawie spowodowania pożaru, który zagrażał życiu i zdrowiu wielu osób i mieniu wielkich wartości. 

Trwa akcja gaszenia pożaru

Rzecznik zgierskich strażaków mł. bryg. Tomasz Matusiak poinformował, że nadal trwa akcja gaszenia pożaru. Bierze w niej udział ponad 250 strażaków, ale sytuacja pożarowa nie została jeszcze opanowana. Akcja jest utrudniona m.in. ze względu na zmieniający się wiatr. Według niego gaszenie ognia potrwa jeszcze wiele godzin, a ich działania na miejscu mogą potrwać nawet kilka dni. 

Zdaniem rzecznika sąsiadujące budynki i okoliczni mieszkańcy nie są zagrożeni. Teren został odgrodzony i zabezpieczany jest przez policję. 

REKLAMA

Według wstępnych ustaleń strażaków prawdopodobną przyczyną pożaru mogło być podpalenie. 
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Łodzi apeluje do mieszkańców Zgierza i okolic, by ze względu na duże zadymienie pozamykali okna i nie wietrzyli w sobotę mieszkań. "Zalecamy rezygnację ze spacerów z małymi dziećmi oraz aktywności fizycznej na zewnątrz. O zachowanie ostrożności prosimy także osoby starsze oraz te z problemami z układem oddechowym" – napisano w komunikacie. Na terenie dawnego zakładu Boruta znajduje się wysypisko z kilkudziesięcioma tonami różnego rodzaju odpadów. 

dcz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej