W Parlamencie Europejskim ważne dla polskich firm głosowanie ws. transportu międzynarodowego
Dziś ważne dla polskich firm przewozowych głosowanie w Parlamencie Europejskim. Europosłowie na sesji plenarnej mają zdecydować, czy popierają korzystne dla Polski ustalenia komisji parlamentarnej z ubiegłego tygodnia. Dotyczyły one wyłączenia transportu międzynarodowego z przepisów o delegowaniu pracowników. Nie jest wykluczone, że na sesji plenarnej będą wprowadzone zmiany, choć nie zakończy to prac nad przepisami.
2018-06-14, 07:36
Posłuchaj
Polska ma jedną z największych flot transportowych w Unii dlatego nie spodobała się jej propozycja Komisji Europejskiej, by po trzech dniach od przekroczenia granicy unijnego państwa kierowcy ciężarówek byli obejmowani rygorystycznymi przepisami o delegowaniu pracowników. Nasi przewoźnicy argumentowali, że to oznaczałoby wzrost kosztów i biurokratycznych wymogów. Mówili, że to protekcjonizm i próba wyeliminowania ich z rynku Europy Zachodniej. Dlatego z zadowoleniem przyjęli głosowanie w ubiegłym tygodniu na komisji transportu Parlamentu Europejskiego o wyłączeniu transportu międzynarodowego z delegowania. Ale wynik tego głosowania nie spodobał się europosłom z kilku krajów z Europy Zachodniej. Dlatego, choć nie było to wcale potrzebne, zebrali podpisy, by cały Parlament na sesji plenarnej zatwierdził te ustalenia.
- Jeżeli nastąpią jakieś zmiany, to byłoby to bardzo złe, bo obecne stanowisko jest dobrym rozwiązaniem dla naszych firm transportowych - powiedziała Polskiemu Radiu europosłanka Danuta Jazłowiecka, która od wielu lat zajmuje się delegowaniem pracowników. Dzisiejsze głosowanie nie kończy jeszcze prac nad przepisami, choć na późniejszym etapie trudno będzie o wprowadzenie jakichkolwiek zmian. Ostatecznie o kształcie przepisów zdecydują negocjatorzy unijnych rządów i Europarlamentu.
W ubiegłym miesiącu Parlament Europejski zaakceptował inne regulacje w sprawie delegowania pracowników i nie były one korzystne dla Polski. Nasi przedsiębiorcy przewidują, że mogą one doprowadzić do upadku wielu firm. Przepisy o delegowaniu w transporcie międzynarodowym zostały ujęte w osobnym regulacjach, tak zwanym pakiecie drogowym i nad nim właśnie toczą się prace.
koz
REKLAMA
REKLAMA