Pakistan: zginął przywódca talibów. Prawdopodobnie w ataku sił USA
Przywódca pakistańskich talibów prawdopodobnie zginął w ataku amerykańskich sił. Według dowódców armii Stanów Zjednoczonych, doszło do tego po afgańskiej stronie granicy z Pakistanem. Talibowie nie potwierdzają na razie tych informacji.
2018-06-15, 16:48
Posłuchaj
Dowództwo amerykańskich sił w Afganistanie podało, że jeden z najważniejszych przywódców talibów miał zginąć w czasie bombardowań w granicznej prowincji Kunar. Do ataku miało dojść we współpracy z afgańskimi siłami w prowincji. Afgańskie ministerstwo obrony potwierdziło, że szef pakistańskich talibów, mułła Fazlullah, zginął w ostrzale z dronów.
Mułła Fazlullah był przywódcą pakistańskich talibów od pięciu lat, a wcześniej dowodził grupami, które prowadziły ataki w sąsiednim Afganistanie. To właśnie jego ludzie mieli też zaatakować w Pakistanie Malalę Yousafzai, ówczesną nastoletnią aktywistkę, walczącą o prawa kobiet. Malala przeżyła atak i stała się ikoną walki o równość w społeczeństwach krajów muzułmańskich. Otrzymała też Pokojowego Nobla. Sam mułła Fazlullah ma opinię brutalnego ekstremisty, który chce wprowadzenia w Afganistanie i Pakistanie radykalnego prawa szariatu.
Do ataku dochodzi w czasie rozpoczynających się właśnie muzułmańskich świąt Eid-al-Fitr, kończących ramadan. W ubiegłym tygodniu afgańskie władze deklarowały, że wojsko powstrzyma się na ten czas przed atakami na siły talibów. Rebelianci także potwierdzili zawieszenie broni, a siły amerykańskie poinformowały, że będą stosować się do rozejmu.
W marcu za informację o miejscu pobytu mułły Fazlullaha Stany Zjednoczone oferowały 5 milionów dolarów nagrody.
REKLAMA
tjak
REKLAMA