Japonia: 141 ofiar ulewnych deszczy i osunięć ziemi. Nakaz ewakuacji objął 2 mln osób
- Liczba śmiertelnych ofiar ulewnych deszczy, powodzi i osunięć ziemi w zachodniej Japonii wzrosła do 141 osób - podały media rządowe we wtorek.Większość ofiar śmiertelnych zanotowano w najbardziej dotkniętym przez żywioł rejonie Hiroszimy. To największa katastrofa związana z deszczami w Japonii od 30 lat.
2018-07-10, 06:41
Kilkadziesiąt osób uznaje się za zaginione. Poszukuje ich 70 tysięcy pracowników służb: ratowników, strażaków, policjantów i żołnierzy. Kilkaset osób zostało uratowanych z dachów swoich domów, na których schronili się przed rosnącym poziomem wód. 2 milionom mieszkańców zagrożonych terenów nakazano ewakuację. Poszkodowane w wyniku żywiołu regiony kraju odwiedzi w tym tygodniu premier Shinzo Abe, który odwołał wizytę w Europie.
Intensywne opady dotknęły zachodnią część Japonii powodując miejscami powodzie i osunięcia się ziemi. Wiele rzek wystąpiło z brzegów zalewając budynki mieszkalne. Szczególnie trudna sytuacja panuje w prefekturze Hiroszimy. Gwałtowne ulewy trwają od czwartku. Szacuje się, że w ciągu zaledwie kilku dni spadło trzy razy więcej deszczu niż wynosi średnia dla całego lipca.
Rząd utworzył biuro kontaktowe w ośrodku zarządzania kryzysowego w kancelarii premiera Shinzo Abego. Szef rządu nakazał "priorytetowe traktowanie ratowania życia ludzkiego oraz bezzwłoczne wysyłanie zespołów ratunkowych". Jak poinformowała rządowa Agencja Zarządzania Kryzysowego, w poszukiwaniach ludzi uwięzionych i rannych oraz w wydobywaniu zwłok uczestniczy blisko 5 tys. żołnierzy, policjantów i strażaków. Polecenia ewakuacji wydano prawie 2 milionom ludzi, a ok. 4 milionom ewakuację zalecono. Ostrzeżenia przed ulewami i osunięciami ziemi dotyczą 19 prefektur.
ras
REKLAMA
REKLAMA