Anders Breivik - kim jest zamachowiec z Norwegii?
Skrajnie prawicowy terrorysta jest odpowiedzialny atak na siedzibę norweskiego rządu i młodzieżowy obóz na wyspie Utoya w których zginęło łącznie 77 osób. Dziś obchodzimy siódmą rocznicę tej tragedii.
2018-07-22, 09:57
Anders Breivik urodził się w Oslo 13 lutego 1979 roku, w latach 1999 - 2006 był członkiem konserwatywnej Partii Progresywnej. Z czasem zaczął on głosić coraz bardziej radykalne poglądy. Zawarł je w manifeście "2083. Europejska Deklaracja Niepodległości", który został opublikowany w internecie pod pseudonimem Andrew Berwick. Załączył do niego dziennik z opisem przygotowań do zamachu.
Liczący 1500 stron dokument opublikowany przez terrorystę zapowiada organizację zamachu na liberalizm, wielokulturowość i marksizm, w którym zginie co najmniej milion osób. Breivik głosi też, że jest członkiem grupy zamierzającej przejąć wojskową i polityczną władzę w Europie Zachodniej i zaprowadzić w niej konserwatywne rządy.
Zamachy sprzed siedmiu lat
Norweski terrorysta jest odpowiedzialny za zamach na siedzibę krajowego rządu. 22 lipca po godzinie piętnastej przed rządowymi budynkami w Oslo eksplodowały podłożone przez niego ładunki wybuchowe. Zginęło wtedy osiem osób. Dwie godziny później Breivik otworzył ogień z broni do uczestników młodzieżowego obozu na wyspie Utoya. Od kul zamachowca straciło życie 67 osób. Kolejne dwie zginęły podczas ucieczki.
REKLAMA
Anders Breivik sam oddał się w ręce policji, która przybyła na miejsce masakry. Tłumaczył, że to co zrobił było "potworne", ale "konieczne". Norweski sąd skazał go na 21 lat więzienia. Jest to najwyższy możliwy wyrok w tym kraju, odkąd w 1971 roku zniesiono karę śmierci. Nie oznacza to jednak, że terrorysta wyjdzie z więzienia po tym czasie. Jeśli wymiar sprawiedliwości uzna, że Breivik jest zagrożeniem dla społeczeństwa, kara może zostać przedłużona.
Zamachy wstrząsnęły Norwegią. Ówczesny premier kraju Jens Stoltenberg uznał je za "największą tragedię w Norwegii od czasów II wojny światowej".
Działalność Breivika po wyroku
Odkąd Anders Breivik został osadzony w więzieniu, regularnie podejmuje działania, które zapewniają mu uwagę mediów i społeczeństwa. Głośnym echem odbił się jego pozew o uznanie, iż odbywa on karę więzienia w warunkach niehumanitarnych. Skazany skarżył się na izolację, kontrolę korespondencji i jakość więziennego jedzenia. Breivik ostatecznie przegrał sprawę przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka, który uznał, że jego skarga jest "w sposób oczywisty nieuzasadniona". Ponadto zamachowiec z Utoyi nosił się z zamiarem założenia faszystowskiej partii.
W tym roku odbyła się premiera filmu "Utoya - 22 lipca" opowiadającego o tragedii.
REKLAMA
REKLAMA