Dokuczliwe upały na północnej półkuli. Rekordowe temperatury m.in. w Skandynawii i Belgii
Wyjątkowe upały dokuczają wielu rejonom świata na północnej półkuli. Wysoka temperatura panuje w ciągu ostatnich kilku tygodni w Skandynawii, Belgii, Japonii, Kalifornii i północnej Afryce. W niektórych miejscach padły rekordy temperatury, w wielu panuje susza i wybuchają pożary.
2018-07-27, 17:49
Posłuchaj
Nawet w okolicach koła podbiegunowego temperatura przekracza 30 stopni Celsjusza. Rekordowe upały panują w Norwegii, Szwecji i Finlandii. Również na Syberii słupek rtęci w termometrach osiąga nienotowane wcześniej poziomy. Upalna pogoda panuje obecnie także po obu stronach Kanału La Manche - od Irlandii przez Wielką Brytanię do Francji. Dla kontrastu w południowej Europie jest nieco chłodniej niż zwykle o tej porze roku. Powietrze jest tam jednak wyjątkowo suche i sprzyja pożarom.
Zdaniem niektórych meteorologów, obecne upalne lato może być wynikiem zmian klimatu. Według Eleny Manaenkowej ze Światowej Organizacji Meteorologicznej, wszystko wskazuje na to, że obecny rok będzie jednym z najcieplejszych w ostatnim czasie. Ostrzega ona też, że efekt cieplarniany to nie odległa przyszłość, ale coś, co dzieje się na naszych oczach.
Wczoraj był także najcieplejszy dzień w historii Belgii - poinformowało Królewskie Obserwatorium w Brukseli. Oficjalnie uznano, że kraj ten dotknęła fala upałów. Są ostrzeżenia w związku z upałami i pożarami, ale też spodziewanymi burzami. Ponad 37 stopni - tyle pokazały termometry w okolicach Antwerpii, to najwyższa temperatura notowana w Belgii w historii zbierania danych o pogodzie. A w ten weekend ma być jeszcze wyższa. Fala upałów spowodowała, że wprowadzono ostrzeżenia dotyczące ryzyka pożarów przede wszystkim w lasach i na wrzosowiskach. W związku z zagrożeniem obowiązuje od kilku dni kod czerwony na terenie większości kraju po raz pierwszy od 20 lat, a nie jest wykluczone, że wkrótce zostanie ogłoszony na terenie całej Belgii. Podobnie jest z apelami dotyczącymi oszczędzania wody. W niektórych rejonach już wprowadzono zakaz korzystania na przykład z węży ogrodowych, w pozostałych częściach władze na razie sugerują, by ograniczyć mycie samochodów, czy podlewanie ogrodów.
ras
REKLAMA
REKLAMA