Wstępne wyniki sekcji zwłok antyterrorysty. Zginął na imprezie przez wylew, a nie alkohol
Śmierć Adama Pawlaka miała nastąpić z przyczyn chorobowych. To wstępny wynik sekcji zwłok, do którego dotarli dziennikarze Wirtualnej Polski. Nie potwierdza go jednak Porkuratura Okręgowa w Szczecinie. Prokuratorzy oczekują jeszcze na dodatkową ekspertyzę w tym zakresie.
2018-09-25, 10:33
Wcześniej pojawiały się spekulacje, mówiące, że szef gorzowskich antyterrorystów zginął w Swinoujściu przez alkohol.
- Sekcję zwłok zmarłego mężczyzny przeprowadzał Zakład Medycyny Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. Nadto prokurator oczekuje na opinie z zakresu informatyki, biologii, a także uzupełniającą opinię z zakresu medycyny sądowej – poinformowała Wirtualną Polskę Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Dziennikarzom portalu Wirtualna Polska udało się dotrzeć do "osób znających kulisy śledztwa". Według ich relacji, śmierć antyterrorysty miała nastąpić z przyczyn naturalnych.
- Szef lubuskich antyterrorystów miał od jakiegoś czasu problemy ze zdrowiem, miewał wysokie ciśnienie. W jego organizmie znaleziono śladową ilość alkoholu. Nie można powiedzieć, że wypadł przez okno, będąc w stanie alkoholowego upojenia. Jeśli spożywał alkohol na tamtej imprezie, to jedynie symbolicznie – powiedział WP śledczy, który ma znać okoliczności sprawy.
REKLAMA
W trakcie zabawy, Pawlak miał podejść do okna na pierwszym piętrze, ponieważ źle się poczuł. Wypadł wtedy przez otwarte okno na chodnik. Początkowe informacje mówiły o tym, że śmierć nastąpiła w skutek rozległych obrażeń. Dziś śledczy skłaniają się ku hipotezie, że policjant nie żył już w momencie uderzenia o ziemię. Miał umrzeć w wyniku zawału lub wylewu.
Ktoś wypchnął antyterrorystę?
Od razu po zdarzeniu pojawiły się informacje, że ktoś mógł wypchnąć Pawlaka przez okno. Do tej pory nikomu nie postawiono jednak zarzutów.
- Kluczowa w tej sprawie będzie dodatkowa ekspertyza z Zakładu Medycyny Sądowej. Jej wyniki spodziewane są w ciągu najbliższych tygodni. Wtedy też postępowanie w sprawie nieumyślnej śmierci funkcjonariusza powinno być zakończone – dodała rzecznik prokuratury w Szczecinie.
Feralna impreza policjantów odbyła się w nocy z 20 na 21 czerwca w ośrodku MSWiA w Świnoujściu. Miała tam miejsce odprawa funkcjonariuszy, po której zorganizowali oni imprezę. Ok. 1 w nocy szef lubuskich antyterrorystów wypadł przez okno.
REKLAMA
kpln
REKLAMA