Ogromny sukces Japończyków. Łaziki wylądowały na asteroidzie
Dwa malutkie łaziki - Rover-1a i Rover-1b - wylądowały na asteroidzie Ryugu, oddalonej od Ziemi o 160 milionów kilometrów. To historyczna chwila, w której to roboty dotarły na kawałek kosmicznej skały. Za cały projekt odpowiada Japońska Narodowa Agencja Kosmiczna (JAXA).
2018-09-25, 15:10
- Nie mogę znaleźć słów, by opisać swoją radość - stwierdził kierownik wyprawy Yuichi Tsuda. JAXA udostępniła również dwa zdjęcia, które wykonały łaziki w piątek, zaraz po wylądowaniu na asteroidzie. Sprzęt dotarł tam dzięki swojej macierzystej sondzie (Hayabusa-2), która rozpoczęła lot w marcu 2015 roku.
Oba łaziki są niewielkie, a zasila je energia słoneczna. Celem całego projektu jest wykonanie zdjęć asteroidy i pobranie danych ze skały kosmicznej. W nieodległym czasie do tej samej asteroidy mają dotrzeć dwa lądowniki. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, sonda Hayabusa-2 ma zabrać łaziki z powrotem na Ziemie. To może być pierwsza misja, w której próbki asteroid typu C (potocznie zwanych kapsułą czasu, gdyż pochodzą z najwcześniejszych dni Układu Słonecznego) wylądują na ziemi i zostaną przebadane.
Próbki wówczas zostaną przebadane przez naukowców. Celem badań jest zrozumienie procesów, dzięki którym planety powstają z mieszanki pyłu i gazu.
Prace na asteroidzie mają potrwać końca 2019. Następnie Hayabusa-2 ruszy w kierunku Ziemi.
REKLAMA
pc/TVN24
REKLAMA