USA użyczą NATO sił do walki w cyberprzestrzeni
Stany Zjednoczone w najbliższych dniach ogłoszą gotowość do walki w cyberprzestrzeni w imieniu całego NATO. Poinformowała o tym jedna z wysokich rangą urzędniczek Pentagonu w czasie wizyty w kwaterze głównej Sojuszu. W Brukseli rozpoczyna się właśnie spotkanie ministrów obrony krajów NATO w którym uczestniczy także amerykański sekretarz obrony James Mattis.
2018-10-03, 16:19
Po mnożących się w ostatnich latach atakach w cyberprzestrzeni na zachodnie instytucje NATO uznało, że to miejsce także formalnie może stać się polem bitwy. Politycy z krajów Sojuszu powołali specjalne centrum do walki w cyberprzestrzeni, a kilka krajów NATO, w tym przede wszystkim Brytyjczycy, apelowało, aby podwoić wysiłki i zintegrować narodowe systemy do walki z przestępstwami w sieci.
Jedna z zastępczyń amerykańskiego sekretarza obrony powiedziała dziennikarzom, że Waszyngton już wkrótce ogłosi, że użyczy swoich sił i będzie gotowy na działanie w cyberprzestrzeni w imieniu całego NATO. Sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg nie skomentował na razie tych zapowiedzi, ale przyznał, że świat wirtualny jest polem coraz silniejszych działań. - Widzimy, jak ta sfera jest używana do mieszania się w procesy polityczne i ataki na kluczową infrastrukturę. Świat cyfrowy będzie integralną częścią przyszłych konfliktów zbrojnych. Jest więc ważny - mówił Jens Stoltenberg w Brukseli.
Na szczycie NATO w Warszawie przed dwoma laty liderzy krajów Sojuszu zdecydowali, by wpisać w oficjalne dokumenty NATO, że atak w cyberprzestrzeni także może spowodować zbiorową odpowiedź wojsk Sojuszu. Dwa lata temu w czasie kampanii prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych hakerzy wykradli i ujawnili maile oraz dokumenty Partii Demokratycznej.
Amerykańskie służby twierdzą, że stoi za tym specjalna komórka rosyjskich służb specjalnych. Wywiad USA twierdzi też, że Rosja poprzez działania w mediach społecznościowych próbowała wpłynąć na wynik wyborów.
REKLAMA
tjak
REKLAMA