Zielona herbata odchudzi i postawi na nogi tak samo jak kawa!
Wiele osób, nawet po wypiciu mocnej kawy, nie czuję natychmiastowego efektu pobudzenia. Powodem jest uodpornienie i większa tolerancja organizmu na kofeinę pochodzącą z kawy. Dobrym pomysłem może okazać się okresowe zastąpienie kawy innymi, naturalnymi zamiennikami. Czym zastąpić kawę?
2018-10-23, 14:10
Kawa, spożywania w odpowiednich ilościach, poprawia metabolizm, pozwala zapobiec takim chorobom - jak cukrzyca typu II, a nawet Alzheimer. Niestety, nie jest obojętna dla naszego organizmu – spożywanie jej w nadmiarze powoduje wypłukanie magnezu, wzrost ciśnienia tętniczego, a nawet może uzależnić. Codzienne picie dużych ilości kawy często powoduje uodpornienie się organizmu na jej właściwości pobudzające. Nie oznacza to, że musimy zwiększyć jej ilość, aby zaczęła działać tak jak przedtem. Wystarczy, ze wprowadzimy inny, zdrowy zamiennik, którego nasz organizm nie znał do tej pory, aż tak dobrze.
Zielona herbata
Jednym z najpopularniejszych zamienników kawy jest zielona herbata. Co ciekawe, zielona herbata ma w swoim składzie do dwóch razy więcej kofeiny niż ziarna kawy - zawiera 169–450 mg kofeiny na 1 l płynu. Dla porównania, zawartość kofeiny w kawie parzonej to 386–652 mg/l. Dodatkowo, zielona herbata, dostarcza cenne dla naszego zdrowia składniki: antyoksydanty, witaminy z grupy B, witaminy A, B, C, E, a nawet fluor, który poprawia stan zębów i zapobiega próchnicy. Oprócz tego, picie zielonej herbaty obniża poziom złego cholesterolu, reguluje ciśnienie krwi i opóźnia oznaki starzenia. Zielona herbata pozytywnie wpływa na trawienie i działa przeciwbakteryjnie - dzięki jej odkażającym właściwościom, można ją stosować zewnętrznie. Po napój z zielonej herbaty powinni sięgać zarówno pracownicy fizyczni, jak i umysłowi – zielona herbata dopinguje mózg, ułatwia uczenie się i poprawia koncentrację.
Pomaga schudnąć
Picie naparów z zielonej herbaty może dodatkowo przyczynić się do utraty tkanki tłuszczowej, a co za tym idzie, zmniejszenia masy ciała. Po spożyciu zielonej herbaty wzrasta termogeneza, czyli proces wytwarzania ciepła przez organizm, podczas którego spalane są kalorie. Co więcej, wyciąg z zielonej herbaty przyczynia się do zmniejszenia przyswajania tłuszczu w jelitach i do szybszego usuwania go z organizmu.
Pamiętajmy o tym, że samo picie zielonej herbaty nie wystarczy, aby zmienić swoją sylwetkę – można się nią wspomagać w trakcie odpowiedniej diety i ćwiczeń. Według badań przeprowadzonych przez Uniwersytet w Birmingham, dopiero wtedy poziom spalania tłuszczu może się zwiększyć, aż o 17%, w porównaniu do warunków, w których nie wspomagalibyśmy się zieloną herbatą. Warto też wspomnieć o tym, że zielona herbata poprawia tolerancję powysiłkową, dzięki czemu szybciej możemy się po nim zregenerować.
REKLAMA
Parzenie
Aby dobrze przyrządzić zieloną herbatę, nie należy zalewać jej wrzątkiem – parzymy ją w temperaturze 70-80 stopni, przez maksymalnie przez 2-3 minuty, aby nie straciła swoich właściwości pobudzających. Według specjalistów, nie trzeba koniecznie mierzyć temperatury wody, aby stworzyć idealny napar. Dobrą i prostą metodą jest użycie dwóch kubów. Mianowicie, wrzątek wlewamy do chłodnego kubka, dzięki czemu woda traci 10 stopni Celsjusza. Woda nadal będzie za gorąca, więc przelewamy ją do drugiego kubka. Teraz z powrotem przelewamy wodę do pierwszego, rozgrzanego już naczynia, uzyskując idealna temperaturę do parzenia zielonej herbaty.
Liście wysokiej jakości zielonej herbaty można parzyć nawet dwu- lub trzykrotnie. Według chińskiej tradycji, pierwszy napar z zielonej herbaty należy wylać i wypić dopiero ten drugi, ponieważ pierwszy napar rzekomo obmywa liście z toksyn.
Pobudza lub uspokaja
Zielona herbata ma zarówno efekt pobudzający, jak i uspakajający, w zależności od tego w jaki sposób ją zaparzymy. Parzenie herbaty powyżej 5 minut spowoduje, że zmieni ona swoje działanie na uspokajające. Im dłużej parzysz herbatę, tym więcej kojącego nerwy aminokwasu wydziela się z liści. Traci przy tym swoje właściwości pobudzające.
Ale przecież już nasze babcie ostrzegały: wyciągnij torebkę herbaty z wody, bo będzie za mocna! Otóż jest to jedynie złudzenie. Podczas długiego parzenia herbaty wytrącają się garbniki, odpowiadające za gorzki smak, przez co wydaje się nam, że napar jest mocniejszy niż w rzeczywistości.
REKLAMA
Barbara Szczypiór/express.co.uk
REKLAMA