Oczekiwana premiera elektryzuje graczy. Red Dead Redemption 2 największą grą naszych czasów?

Wszystko wskazuje na to, że czwartkowa noc będzie dla graczy jedną z najgorętszych w roku. Premiera drugiej części kultowej produkcji Red Dead Redemption na konsole PS4 i Xbox One stanie się faktem. W czym tkwi fenomen tego tytułu?

2018-10-25, 14:30

Oczekiwana premiera elektryzuje graczy. Red Dead Redemption 2 największą grą naszych czasów?
Kadry z gry Red Dead Redemption 2. Foto: Flickr.com

Nocna premiera budzi zrozumiałe emocje wśród fanów gier komputerowych - Red Dead Redemption, która pojawiła się na rynku konsol w 2010 roku, dorobiła się statusu gry kultowej, jest uznawana w branży za jedną z najlepszych produkcji, zgromadziła dziesiątki milionów fanów na całym świecie. Także w Polsce zainteresowanie jest duże:

Czy można się temu dziwić?

Pierwsza część serii (Red Dead Revolver) została wydana sześć lat wcześniej niż Red Dead Redemption, jednak nie zrobiła furory. Strzałem w dziesiątkę okazała się dopiero jej kontynuacja, w której mogliśmy wcielić się w postać Johna Marstona, byłego członka gangu Dutcha van der Linde, który zszedł z drogi przestępstwa i zdecydował się wieść stateczne życie. Przeszłość nie pozwala mu jednak o sobie zapomnieć i zmusza do tego, by stanął w obronie swojej rodziny. A wszystko to dzieje się na Dzikim Zachodzie, wkraczającym właśnie w XX wiek.

REKLAMA

Co sprawiło, że tytuł zyskał tak olbrzymią popularność? Świetna fabuła, akcja, oprawa audio-wizualna, miejsce osadzenia wydarzeń i klimat klasycznego westernu... Mieszanka przyniosła studio Rockstar dziesiątki wyróżnień i nagród oraz miliony ze sprzedaży ich dzieła, a Red Dead Redemption wymieniana jest w ścisłej czołówce najlepszych gier wszech czasów. Krótko mówiąc, mamy tu do czynienia z arcydziełem rozrywki, które otarło się o perfekcję.

W to, że Rockstar potrafi robić gry, nie wątpi nikt, kto grał w serię Grand Theft Auto czy Max Payne. Jednocześnie amerykańska firma potwierdzała już, że świetnie potrafi radzić sobie z kontynuacjami. To, że doczekamy się Red Dead Redemption 2, było właściwie kwestią czasu, ale pewne było też to, że stworzenie tego prequela zajmie wiele czasu. To pierwsza gra Rockstar od 2013 roku, kiedy na rynku ukazało się świetnie przyjęte GTA V. Można zastanawiać się, czy tym razem poprzeczka nie stała wyżej.

Prawie 2 tysiące osób z różnych oddziałów Rockstar pracowało nad tym tytułem przez 8 lat, starano się jednak utrzymać wszystko w jak największej tajemnicy. To najważniejsza i najbardziej wyczekiwana produkcja tego roku, która ma rzucić graczy na kolana. W jaki sposób? Przede wszystkim poprzez przeniesienie ich do rozbudowanego świata, który będzie żył swoim życiem, a każda akcja będzie mieć swoje konsekwencje. Aby osiągnąć zamierzony efekt, firma zatrudniła ponad tysiąc aktorów, którzy użyczyli swojego głosu postaciom. Z każdą z nich będzie można wejść w interakcje. Nasz bohater musi jeść i odpoczywać, będziemy mogli zmieniać jego wygląd w najdrobniejszych detalach. Wszystko po to, żeby z doświadczenia zrobić coś, co da jak największą dozę realizmu.

REKLAMA

Źródło: YouTube/Rockstar Games

To zaledwie ułamek tego, o czym mówili przedstawiciele firmy na oficjalnych konferencjach. Pierwsze doniesienia tych, którzy mogli sprawdzić, na ile Red Dead Redemption 2 będzie rewolucyjna, jasno mówią o tym, że mamy do czynienia z produkcją wyjątkową. Główna linia fabularna to około 60 godzin rozgrywki, w praktyce jednak nie da się określić, ile czasu zajęłoby wypełnianie wszystkich możliwych zadań, które napotka na drodze nasz bohater.

- Musieliśmy stworzyć niesamowitą ilość treści. Chcieliśmy zbudować świat, który może zaskoczyć gracza, w który będzie mógł on uwierzyć, który będzie mógł go wciągnąć. Każda nasza decyzja i wszystko, co robiliśmy, miało przynieść taki efekt - opowiadał Rob Nelson, jeden z producentów.

Akcja toczy się w 1899 roku, czyli kilka lat przed wydarzeniami z poprzedniej części Red Dead Redemption. Głównym bohaterem opowieści jest Arthur Morgan, jeden z członków gangu Dutcha van der Linde. Rewolucją będzie tryb wieloosobowy, w którym gracze będą mieli okazje do zmierzenia się między sobą. 

REKLAMA

Read Dead Redemption 2 to idealny przykład, obrazujący w jakim miejscu jest obecnie rynek gier komputerowych. Rozmach produkcji nie różni się od największych kinowych blockbusterów, a czołowe gry generują niesamowite dochody - ostatnia część serii Grand Theft Auto zarobiła przez pierwszy dzień sprzedaży 800 milionów dolarów, bijąc wszelkie dotychczasowe rekordy. Od tego momentu, tj. 17 września 2013 roku, przychody tego tytułu przyniosły ponad 6 miliardów dolarów. "Avatar", czyli najbardziej kasowy film w historii (niecałe 3 miliardy dolarów), wygląda w tym zestawieniu jak ubogi krewny.

Mówimy o jednym z najbardziej dynamicznych rynków na świecie, w którym jest ogromne zapotrzebowanie na pracowników, i który cały czas podnosi swój poziom, wykorzystując najnowsze technologiczne rozwiązania. Do tego dochodzi jeszcze możliwość rywalizacji, która przez wielu jest traktowana jako sport. I to taki, w którym są naprawdę duże pieniądze.

Obserwowaliśmy wchodzenie do gry kolejnych, coraz większych sponsorów, oferowanie zakładów przez firmy bukmacherskie, rosnące zainteresowanie ludzi - potencjał z każdym rokiem widać wyraźniej i nie da się traktować go z przymrużeniem oka.

Stereotyp gracza jako odludka, który spędza życie w swojej samotni przed ekranem komputera, już umarł. Obecnie gracze to tak duży odetek społeczeństwa, że znajdują się w nim przedstawiciele wielu różnych zawodów, grup wiekowych i społecznych. Ci, którzy grają profesjonalnie, dużą część roku spędzają w podróżach na turnieje, treningach i sprawach ściśle związanych ze swoją pracą. Właśnie - pracą, bo to przecież jedna z tych rzeczy, która wyszła poza zwykłą rozrywkę.

REKLAMA

Rockstar położył ogromny nacisk na prowadzenie historii, utrzymywanie relacji i ponoszenie konsekwencji swoich czynów. Momentami to wszystko może przywodzić na myśl najbardziej rozbudowane seriale. Różnica jest w tym, że telewizja jest rozrywką pasywną, tutaj zaś to my odpowiadamy za rozwój wydarzeń, doświadczamy ich bardziej bezpośrednio.

Jak będzie wyglądać nocna premiera w przypadku Red Dead Redemption 2? Już od dłuższego czasu organizowane są przez wydawców lub samych sprzedawców, gdy do sprzedaży trafiają popularne gry.

Z okazji tej premiery w kilkunastu sklepach w w Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Łodzi, Warszawie oraz Wrocławiu będzie można zakupić długo wyczekiwaną grę już chwilę po północy.

REKLAMA

Paweł Słójkowski, PolskieRadio24.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej