Joanna Kopcińska o proteście policjantów: wierzę w skuteczność ministra Joachima Brudzińskiego
Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska odnosząc się do protestu policjantów powiedziała, że wierzy w skuteczność szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Joachima Brudzińskiego. - Liczę, że w dialogu dojdzie do porozumienia - oświadczyła w środę w Sejmie.
2018-11-07, 15:45
Protest policjantów, do których dołączyli funkcjonariusze Straży Granicznej, Służby Więziennej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Celno-Skarbowej, trwa od lipca. Początkowo związkowcy domagali się podwyżek o 650 zł, powrotu do poprzedniego systemu emerytalnego i odmrożenia waloryzacji pensji. Później Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów informował o gotowości do ustępstw, m.in. w sprawie powrotu do poprzedniego systemu emerytalnego.
Rzeczniczka rządu pytana w środę w Sejmie o to, jaki jest pomysł na zakończenie protestu policjantów, odpowiedziała, że szef MSWiA przedstawiając "twarde" dane w postaci zwiększonych nakładów na służby mundurowe, "konkretną podwyżkę od stycznia, potem (kolejną - przyp. red.) od lipca, płatne nadgodziny. To wszystko pokazuje, że chce i troszczy się".
Joanna Kopcińska Liczę, że w dialogu dojdzie do porozumienia.
- Liczę, że w dialogu dojdzie do porozumienia - oświadczyła rzeczniczka rządu.
"Pytania o reformę emerytur mundurowych do ministrów"
Dopytywana, czy reforma emerytur mundurowych jest możliwa, Kopcińska odparła, że takie pytania należy kierować do odpowiednich ministrów. - Dokonujemy zmian w wielu obszarach. Oczywiście nie wszystko od razu, ale zmieniamy - mówiła.
REKLAMA
- Proszę zauważyć, że te gigantyczne kwoty finansowe, które zostały odzyskane, które gdzieś tam były, ale nie były wydatkowane na przeciętnego obywatela, w tej chwili w większości do nich trafiają - mówiła wskazując na darmowe leki dla seniorów, świadczenia 500 plus czy obniżenie wieku emerytalnego.
- Wiemy, że te pieniądze muszą trafiać do obywatela, ale tak jak w budżecie domowym, tym bardziej kierując państwem, należy prowadzić rozsądną, rozważną i odpowiedzialną politykę finansową. Taką prowadzi rząd Mateusza Morawieckiego - zapewniła.
"Na zwolnieniach może być kilkanaście procent funkjconariuszy"
Zakończenie protestu związkowcy od początku uzależniali od postawy MSWiA. Resort wielokrotnie zapewniał zaś, że jest otwarty na rozmowy. Minister Brudziński podkreślał też, że "wspólnym celem MSWiA i strony społecznej jest dalsza poprawa warunków służby funkcjonariuszy".
Rzecznik Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka poinformował, że w całym kraju na zwolnieniach lekarskich może przebywać nawet kilkanaście procent funkcjonariuszy. Jak podają media, zwolnienia mają być formą protestu policjantów domagających się m.in. podwyżek. Ze stanowiska przekazanego w niedzielę przez przewodniczącego zarządu głównego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów Rafała Jankowskiego wynika, że przebywanie funkcjonariuszy na zwolnieniach nie jest elementem ogólnej akcji protestacyjnej i związek nie wzywał do takiej formy protestu.
REKLAMA
Jak podał we wtorek w Łodzi Ciarka, Komendant Główny Policji zadecydował, że funkcjonariusze, którzy będą pełnili służbę 11 listopada w Warszawie, powinni być za to docenieni i dostać nagrody po tysiąc złotych.
bb
REKLAMA