Uzbekistan zamyka granicę, nie wpuści uchodźców
Uzbekistan nie ma możliwości przyjęcia dziesiątek tysięcy osób uciekających przed starciami etnicznymi w Kirgistanie. Zamknie w poniedziałek granice przed uchodźcami - poinformował wicepremier Abdułła Aripow. Do tej pory do Uzbekistanu uciekło 45 tysięcy ludzi.
2010-06-14, 16:38
Wicepremier Uzbekistanu zaapelował też do wspólnoty międzynarodowej o dostarczanie pomocy humanitarnej 45 tys. zarejestrowanych uchodźców i tysiącom dzieci z Kirgistanu.
"Dziś przestaniemy przyjmować uchodźców z Kirgistanu, gdyż nie jesteśmy w stanie zapewnić im schronienia i nie mamy możliwości ich przyjęcia" - powiedział Aripow w obozie dla uchodźców w Iorkiszloku na granicy kirgisko-uzbeckiej.
Potrzebna pomoc humanitarna
"Zarejestrowaliśmy dotąd 45 tys. uchodźców w Uzbekistanie. Na inne przejścia graniczne mogli przybyć kolejni. Potrzebujemy pomocy humanitarnej od innych międzynarodowych organizacji" - dodał Aripow.
Uzbekistan obliczył na razie liczbę dorosłych, którzy uciekli przed przemocą etniczną w Kirgistanie, większość uchodźców stanowią jednak kobiety z dziećmi.
REKLAMA
Rząd tymczasowy Kirgistanu poinformował w poniedziałek, że łącznie w starciach między Uzbekami i Kirgizami zginęło 117 osób. Rosyjska agencja Interfax cytuje natomiast szacunki jednego z liderów mniejszości uzbeckiej w Kirgistanie, według którego zginęło 700 osób.
Zamieszki na południu Kirgistanu trwają od czwartku - tego dnia wybuchły w Oszu, a w sobotę objęły Dżalalabad. Oba regiony uważane są za bastion obalonego w kwietniu prezydenta Kurmanbeka Bakijewa.
ag
REKLAMA