Kryzys: kolosalne cięcia i późniejsze emerytury
Nowa koalicja konserwatywno - liberalna po niecałych dwóch miesiącach od wyborów przedstawiła w Londynie swój nadzwyczajny budżet. Jego cel to walka z zadłużeniem państwa i podtrzymanie gospodarki, która dopiero co wyszła z recesji.
2010-06-22, 18:49
Konserwatywny kanclerz skarbu George Osborne odziedziczył po labourzystach rekordowy dług publiczny i ponad 10-procentowy deficyt budżetowy - najwyższy w Europie, poza Irlandią. Plan rządu zakłada zredukowanie tego deficytu z obecnych prawie 150 do 20 miliardów funtów za 6 lat. George Osborne podkreślił, że w 77 % dokona się to dzięki oszczędnościom, a tylko w 23 % dzięki wyższym wpływom z podatków.
Oznacza to kolosalne cięcia - 1/4 wydatków wszystkich resortów poza edukacją, ochroną zdrowia i pomocą międzynarodową oraz zamrożenie płac niemal wszystkich pracowników publicznych.
Rząd planuje też podniesienie wieku emerytalnego do 66 lat, redukcję budżetu pomocy socjalnej, podwyższy w styczniu VAT z 17,5 do 20 % i już dziś od północy podatek od dochodów kapitałowych - z 18 do 28 %. Nowy podatek obciąży banki - w porozumieniu z rządami Francji i Niemiec, które skopiują ten krok. Natomiast dla pobudzenia gospodarki zwiększą się ulgi inwestycyjne, a podatek od działalności gospodarczej, który będzie malał o 1 % przez następne 4 lata, z 28 do 24 %.
REKLAMA