Historyk: gen. Jaruzelski namawiał ZSRR do interwencji w Polsce
Nie będzie dużym nadużyciem powiedzenie, że komuniści już w momencie podpisywania porozumień sierpniowych (...) myśleli o rozwiązaniu "problemu" "Solidarności" - mówił w audycji Kulisy Spraw Grzegorz Wołk, historyk z Instytutu Pamięci Narodowej.
2019-01-21, 19:46
Posłuchaj
W Polskim Radiu 24 Grzegorz Wołk odniósł się na naszej antenie m.in. do kwestii planowania przez władzę rozprawy z "Solidarnością". - Jeżeli w polityce wygrywa wariant siłowy, to pokazuje to, że rządzący są na tyle słabi, że dążą do konfrontacji - oceniał ekspert, dodając przy tym, że istnieją źródła historyczne, które wskazują na to, że elity PRL dążyły do rozwiązania siłowego. - Gen. Jaruzelski w 1981 roku był człowiekiem, który wręcz namawiał sowietów do interwencji w Polsce - mówił historyk.
Zdaniem Grzegorza Wołka, Rosjanie natomiast w pewnym sensie mogli się obawiać użycia swoich wojsk w Polsce. - Ewentualna interwencja ZSRR groziła umiędzynarodowieniem konfliktu i nie do końca możliwymi do przewidzenia konsekwencjami. Być może nawet większymi tarciami o charakterze zbrojnym. Dziś już wiemy, że Waszyngton obserwował rozwój sytuacji w Polsce w kontekście tego czy dojdzie do rozbicia "Solidarności" siłami czysto polskimi, czy też przy udziale sowietów. Jeden z amerykańskich historyków, biografów Ronalda Reagana, pokusił się o tezę, że rozważana była kwestia użycia sił USA, stacjonujących w Europie - mówił gość PR24.
Stan wojenny w Polsce został wprowadzony 13 grudnia 1981 roku; zniesiono go 22 lipca 1983 roku. W międzyczasie związek zawodowy NSZZ "Solidarność został zdelegalizowany.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem programu był Jerzy Jachowicz.
Polskie Radio 24/zz
---------------------------
Data emisji: 21.01.19
Godzina emisji: 19.10
REKLAMA