"Ten człowiek nie wie, o czym mówi". Komentarze po konwencji Biedronia
W niedzielę w Warszawie odbyła się konwencja partii Roberta Biedronia, na której ogłosił on, że będzie się nazywała "Wiosna". Przedstawił również jej program, który komentują publicyści. "Konwencja przygotowana profesjonalnie, z energią, ale mam wrażenie, że Biedroń dzisiaj wszystko wszystkim obiecał. Socjalista, liberał i populista, który chwilowo występuje w szatach symetrysty" - napisał Marcin Makowski z WP.
2019-02-03, 19:37
- Wniesiemy świeżość do polskiej polityki, stwórzmy siłę polityczną, która zmieni oblicze tego kraju - mówił Biedroń podczas niedzielnej konwencji na warszawskim Torwarze.
W czasie niedzielnej konwencji, która - według informacji organizatorów - przyciągnęła na warszawski Torwar ponad 7 tys. sympatyków Biedronia, polityk przedstawił też 13 projektów ustaw, które - o ile znajdzie się w Sejmie po tegorocznych wyborach - jego klub parlamentarny zamierza złożyć w pierwszych miesiącach kadencji.
To m.in. krajowa strategia odchodzenia od węgla na lata 2020-2035 (ma on zakładać zamknięcie kopalni węgla do 2035 r.), a także projekty ustaw: o prawach kobiet - obejmujący prawo do przerywania ciąży "na żądanie" do 12. tygodnia, dostęp do antykoncepcji, w tym do tabletki "dzień po", dostęp do opieki okołoporodowej i pełne finansowanie procedury in vitro - oraz o warunkach renegocjacji konkordatu ze Stolicą Apostolską.
"Idzie mocny 1 proc."
Powyższe postulaty spotkały się z ostrymi komentarzami na Twitterze. Łukasz Warzecha, dziennikarz "Do Rzeczy" i Polskiego Radia 24 napisał o Biedroniu, że "ten człowiek nie wie o czym mówi". "Nie ma pojęcia o bilnsie energetycznym. To są jakieś androny" - dodał.
W tej samej sprawie wypowiedział się Marcin Wikło z "Sieci". Odniósł się do faktu, że taki program nie będzie cieszył się popularnością na Śląsku. "No, to Śląsk już zdobyty! Idzie mocny 1 proc. :)" - ironizował publicysta.
"Wszystko wszystkim obiecał"
Marcin Makowski. publicysta WP, przyznał że konwencja została zrealizowana "z profesjonalnie, z energią". Dodał jednak, że według niego Biedroń "wszystko wszystkim obiecał". "Socjalista, liberał i populista, który chwilowo występuje w szatach symetrysty" - skwitował Makowski.
REKLAMA
Na inny problem zwrócił uwage Piotr Trudnowski z Klubu Jagiellońskiego. Biedroń zapowiada, że będzie bronił konstytucję... jednocześnie mając w swoim programie, wedle Trudnowskiego, punkty, które nie są z nią zgodne.
Art. 18 dotyczy definicji rodziny jako związku mężczyzny i kobiety, Biedroń postuluje małżeństwo jednopłciowe. Art 30 i 38 odnoszą się do ochrony życia, jakie zapewnia każdemu obywatelowi państwo polskie. Trudnowski ma na myśli dopuszczalnośc aborcji aż do 12 tygodnia ciąży, co w stoi w sprzeczności z powyższymi przepisami ustawy zasadniczej.
Art. 198 wymienia urzędników państwowych, którzy mogą być pociągnięci do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu a art. 53 dotyczy wolności wyznania.
Miłosz Lodowski z kolei stwierdził, że pokojowe nastwienie partii byłego posła Ruchu Palikota to tylko pozory. "Partia Biedronia jest taką partią pokoju jak religią pokoju jest islam" - napisał Lodowski.
REKLAMA
dcz/twiter.com/PAP
REKLAMA