Liga Europy: Michał Probierz rozczarowany po odpadnięciu. "Marzenia to jedno, a realia drugie"
Trener Cracovii Michał Probierz nie ukrywał rozczarowania po odpadnięciu jego drużyny w eliminacjach piłkarskiej Ligi Europy. - Bardzo chcieliśmy awansować, ale marzenia to jedno, a realia drugie - powiedział. Krakowianie zremisowali u siebie z DAC Dunajską Stredą (2:2 po dogrywce) i odpadli z rywalizacji. W pierwszym meczu na Słowacji padł remis 1:1.
2019-07-19, 07:35
Posłuchaj
- Michał Probierz zwrócił uwagę na błędy arbitra, ale nie zrzucał na niego winy za odpadnięcie
- Trener uważa, że czwartej drużynie Ekstraklasy zabrakło skuteczności
- Szkoleniowiec Dunajskiej Stredy nie ukrywał natomiast dumy z piłkarzy
"Pasy" odpadły, gdyż rywale zdobyli o jedną bramkę więcej na wyjeździe. Gospodarze już w drugiej minucie objęli prowadzenie po uderzeniu Rafaela Lopesa z dystansu. Później mieli kilka dogodnych sytuacji do zdobycia gola, jednak żadnej nie potrafili wykorzystać.
- Bardzo istota była 14. minuta, w której zawodnik rywali powinien dostać czerwoną kartkę. Podobnie było w pierwszym spotkaniu, kiedy należał nam się rzut karny... - nie ukrywał żalu Probierz.
Błędy arbitra
Wicemistrzowie Słowacji decydujący cios wyprowadzili w dogrywce, kiedy wykorzystali fatalną stratę Michała Helika.
REKLAMA
- W dogrywce padł gol po dziecinnym błędzie, ale za chwilę powinien zostać podyktowany dla nas rzut karny za faul na Filipie Piszczku - zauważył trener polskiej drużyny - Nie przegraliśmy jednak przez błąd sędziego, a przez własną nieskuteczność - skwitował.
Probierz był bardzo rozczarowany, że jego podopieczni pożegnali się z Europą na tak wczesnym etapie rozgrywek. - Bardzo chcieliśmy awansować, ale marzenia to jedno, a realia drugie - przyznał.
Dumni Słowacy
Radości nie ukrywał natomiast szkoleniowiec gości Peter Hyballa. - Jestem dumny, to ważne dla słowackiej piłki, że jeden klub przeszedł dalej i to ten, który ma najmłodszy zespół. To duża rzecz dla naszego klubu - przyznał.
DAC Dunajska Streda w drugiej rundzie eliminacji zmierzy się z Atromitosem Ateny.
REKLAMA
pm, PAP
REKLAMA