W brudzie i bez bieżącej wody. Tak mieszkali Ukraińcy w Polsce
Kilkudziesięciu Ukraińców mieszkało w skandalicznych warunkach na Dolnym Śląsku. Obcokrajowcy pracowali w jednym z gospodarstw rolnych w powiecie górowskim. Zatrudnieni byli przy zbiorze truskawek.
2010-06-18, 14:30
33 cudzoziemców - większość to kobiety- odkryli funkcjonariusze Sudeckiego Oddziału straży granicznej. Podczas kontroli gospodarstwa okazało się, że jedna z osób pracowała nielegalnie.
Pograniczników bardziej jednak zbulwersowały warunki w jakich przebywali Ukraińcy. Mieszkali w brudny pomieszczeniach gospodarczych bez zaplecza sanitarnego. Nie mieli stołów do przygotowywania posiłków, a czajniki znajdowały się na brudnej podłodze - poinformował portal polskieradio.pl Jan Kozłowski z sudeckiej straży granicznej. Dodaje, że cudzoziemcy do dyspozycji mieli dwa prysznice, z czego jeden nieczynny, oraz postawiony na zewnątrz „wychodek” bez dostępu do bieżącej wody. Żywność, która była tam przechowywana, z uwagi na panujące temperatury, nie nadawała się do jedzenia.
Obywatele Ukrainy oświadczyli, że na plantacji pracowali od początku maja. Żyli w takich warunkach, ponieważ pracodawca miał się z nimi rozliczyć na koniec zbiorów, więc czekali cierpliwie na wypłatę. Ich wynagrodzenie miało wynosić 1.5 zł za zebrany koszyk owoców. Z własnych pieniędzy musieli kupować m.in. wodę mineralną, środki czystości i środki przeciw komarom - opowiada przedstawiciel straży granicznej.
Straż Graniczna powiadomiła o zdarzeniu Prokuraturę Rejonową w Głogowie, która wszczęła śledztwo w powyższej sprawie. Pracodawcy grozi do 3 lat więzienia.
dpanek
REKLAMA