Polska powinna zredefiniować obecność w Afganistanie
W czwartek o godz. 14 zbiera się Rada Bezpieczeństwa Narodowego poświęcona polskiej misji w Afganistanie. Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, który zwołał RBN, jest zdania, że w 2012 r. polscy żołnierze powinni wycofać się z Afganistanu.
2010-06-23, 17:12
Pełniący obowiązki prezydenta marszałek Sejmu zapowiedział zwołanie RBN jeszcze przed I turą wyborów prezydenckich. O posiedzenie Rady poświęcone polskiej obecności wojskowej w Afganistanie apelował w ubiegłym tygodniu do Komorowskiego także szef SLD Grzegorz Napieralski.
Na czwartkowym posiedzeniu Rady ma pojawić się prezes PiS Jarosław Kaczyński - twierdzą jego współpracownicy.
Potrzeba definicji obecności
Komorowski, który przebywał na początku tygodnia w Afganistanie zapowiedział, że będzie chciał przedstawić na RBN informację na temat sytuacji w tym kraju.
Marszałek mówił, że będzie chciał także zadać pytanie uczestnikom spotkania - z prośbą o radę - czy Polska powinna wypełnić własną treścią strategię wyjścia z Afganistanu, ogłoszoną przez prezydenta USA Baracka Obamę, czy powinniśmy być w tej sprawie bierni. Lipiec 2011 r. to data, kiedy - jak zapowiedział Obama - siły USA rozpoczną wycofywanie się z Afganistanu.
Komorowski powiedział we wtorek, że jest przekonany, że Polska powinna być aktywna i nie czekać na to, co inni zadecydują, tylko sama proponować własną strategię misji w Afganistanie.
REKLAMA
Wyraził także opinię, że w 2011 r. powinno się ograniczyć zaangażowanie polskich żołnierzy w Afganistanie, a w 2012 r. - wycofać ich stamtąd. Komorowski chce do tego doprowadzić, jeśli zwycięży w II turze wyborów prezydenckich.
Nadchodzi czas szukania rozwiązań bardziej politycznych niż militarnych, ponieważ misja militarna nie miała jasno sprecyzowanych celów - ocenił marszałek. Jak mówił, obecnie jest moment, w którym Polska powinna "zredefiniować własną obecność (w Afganistanie) oraz proponować zredefiniowanie zasad wypełniania misji" przez NATO. - Będzie szczyt NATO w Lizbonie, gdzie Polska powinna przedstawić własny punkt widzenia na perspektywy zaangażowania militarnego w Afganistanie - stwierdził marszałek.
Strategia wyjścia
Zapowiedział, że będzie zachęcał rząd do przygotowania strategii wyjścia polskich żołnierzy z Afganistanu.
Natomiast - w ocenie kandydata PiS na prezydenta Jarosława Kaczyńskiego - mówienie o wycofaniu polskich wojsk z Afganistanu w czasie kampanii wyborczej i w czasie ataków na polskie jednostki to zachęcanie do kolejnych ataków. Taką opinię wyraził Kaczyński w ubiegłym tygodniu podczas wizyty w Wielkopolsce. Prezes PiS mówił, że dziwi się byłemu ministrowi obrony narodowej (Bronisław Komorowski pełnił tę funkcję w rządzie Jerzego Buzka), że w czasie kampanii wyborczej i ataków na polskie jednostki mówi o wycofaniu wojsk z Afganistanu.
Sam nie chciał się wypowiedzieć, czy jest za wycofaniem wojsk z Afganistanu czy nie, bo jak mówił - "rozmowa o Afganistanie teraz to zachęcanie do kolejnych ataków".
REKLAMA
Lider Sojuszu Grzegorz Napieralski jest przeciwnikiem obecności polskich żołnierzy w Afganistanie. We wtorek zapowiedział, że zamierza złożyć na ręce Komorowskiego dokument dotyczący propozycji SLD w sprawie poprawy warunków bezpieczeństwa polskich żołnierzy w Afganistanie.
Waldemar Pawlak (PSL) ocenił zaś podczas niedawnej debaty prezydenckiej w TVP przed I turą wyborów, że znacznie trudniej jest wycofać wojska niż je wprowadzić. Jego zdaniem, bardzo ważne jest, żeby myśleć nie tylko o obecności militarnej i gospodarczej, ale także o przekazaniu naszych pozytywnych doświadczeń w zakresie m.in. budowy samorządów; po to - jak przekonywał - aby Afgańczycy mogli przejąć odpowiedzialność za swój kraj.
Misja w Afganistanie
W misji ISAF w Afganistanie uczestniczy ok. 2,6 tys. polskich żołnierzy, kolejnych 400 pozostaje w odwodzie w kraju. W ostatnich dniach w Afganistanie - w wyniku ataku na konwój oraz ostrzału jednej z baz - zginęło dwóch polskich żołnierzy: plut. Miłosz Górka oraz kpr. Grzegorz Bukowski; kilku zostało rannych. Tym samym bilans strat poniesionych podczas tej misji wzrósł do 18 polskich wojskowych.
W skład RBN, powołanej przez Komorowskiego, wchodzą: marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, premier, szef PO Donald Tusk, wicepremier, prezes PSL Waldemar Pawlak, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, szef MON Bogdan Klich, szef MSWiA Jerzy Miller, prezes PiS Jarosław Kaczyński, przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski.
REKLAMA
REKLAMA