Kazimierz Smoliński o taśmach Neumanna: liderzy PO traktują ludzi jak swego rodzaju śmieci

- Dla polityków PO działacze partyjni są niczym. Traktują ich jak swego rodzaju śmieci. Smutne jest też, że liderzy partyjni z pogardą traktują wyborców - powiedział w Polskim Radiu 24 poseł PiS i wiceminister infrastruktury Kazimierz Smoliński.

2019-10-04, 16:59

Kazimierz Smoliński o taśmach Neumanna: liderzy PO traktują ludzi jak swego rodzaju śmieci
Kazimierz Smoliński. Foto: TB/PR24

Posłuchaj

4.10.19 Gość PR24: Kazimierz Smoliński
+
Dodaj do playlisty

TVP ujawniła mającą miejsce w 2017 roku rozmowę Sławomira Neumanna z lokalnymi działaczami PO z Tczewa. Słychać jak poseł Neumann zapewnia, iż partia będzie wspierać osoby, które mają problem z prawem, o ile należą one do Platformy Obywatelskiej. "Jeśli będziesz w Platformie, będę cię k***a bronił jak niepodległości", "KOD jest niczym, to żadna siła, przybudówka", "w Tczewie są same p***eby, rzygam Tczewem" – mówi m.in. Neumann.

Lokalny baron Platformy Obywatelskiej


Powiązany Artykuł

Sebastian Kaleta _1200.jpg
Sebastian Kaleta: Sławomir Neumann powinien być zmieciony przez swoich kolegów ze sceny politycznej

- Nie rozumiem dlaczego tak prominentny polityk tak bardzo obraża mieszkańców Tczewa. Tym samym również mieszkańców i innych miejscowości. Tym bardziej, że sam pochodzi ze Starogardu Gdańskiego - mówił Kazimierz Smoliński. Dodał, że Sławomir Neumann jest lokalnym baronem PO. - W Tczewie był problem ze strukturami PO, doszło nawet do pobicia - wyjaśniał gość Polskiego Radia 24.    

Zawiadomienie o możliwym popełnieniu przestępstwa

Agenci CBA złożyli pod koniec lipca do Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze zawiadomienie o możliwym popełnieniu przestępstwa przez posła Platformy Obywatelskiej Sławomira Neumanna. Według nieoficjalnych informacji śledczy mają wątpliwości do kilku kwestii, zawartych w oświadczeniu posła – kupowania samochodów małżonki, rozliczania funduszy na biuro poselskie i niejasnych przepływów finansowych między prywatnym kontem polityka a kontem poselskim.

U nas nie ma świętych krów - wskazywał poseł PiS. - Jeśli ktoś ma postawione zarzuty, nawet przy zasadzie domniemania niewinności, takie osoby są zwalniane lub składają dymisję, żeby sytuacja była jasna - tłumaczył Kazimierz Smoliński. Jego zdaniem smutne jest to, że cześć wyborców tak postrzega rzeczywistość, iż nie jest w stanie trzeźwo ocenić sytuację. Dodał, że głosują na takich polityków tylko dlatego, że reprezentują anty PiS.

REKLAMA

Więcej w nagraniu. 

Rozmawiał Antoni Trzmiel.

Data emisji: 4.10

Godzina emisji: 15.35

REKLAMA

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej