Mundial: podsumowania przed finałem
Jerzy Engel uważa, że afrykański mundial stał na bardzo wysokim poziomie organizacyjnym.
2010-07-11, 07:29
Zdaniem byłego selekcjonera reprezentacji Polski, FIFA podjęła dobrą decyzję, powierzając organizację Mundialu Republice Południowej Afryki.
Jerzy Engel powiedział, że ten Mundial był wyjątkowo interesujący pod względem piłkarskim. Nawet w fazie grupowej było wiele emocjonujących spotkań, zwłaszcza z udziałem drużyn, które były początkowo skazane na porażkę. Wspomina w tym kontekście zwłaszcza spotkania Danii z Kamerunem, Japonii z Danią czy Słowacji z Włochami.
Jerzy Engel uważa, że mimo europejskiego finału te mistrzostwa świata należały do zespołów z obu Ameryk. Argentyna i Brazylia jeszcze przed Mundialem typowane były do zdobycia tytułu mistrza. Z dobrej strony pokazały się też drużyny z Chile, Paragwaju i Stanów Zjednoczonych.
Były selekcjoner podkreślił jednocześnie, że Mundial wyraźnie pokazał konieczność zmiany w systemie sędziowania. Niektóre błędy sędziów wręcz wypaczały wyniki spotkań, dlatego zdaniem Jerzego Engela FIFA powinna na to zareagować.
Wieczorem zostanie rozegrane ostatnie spotkanie na tych mistrzostwach. O 20:30 o tytuł najlepszej drużyny piłkarskiej na świecie będą walczyły reprezentacji Hiszpanii i Holandii.
Dariusz Dziekanowski uważa, że tegoroczne Mistrzostwa Świata w piłce nożnej były pełne niespodzianek.
Były reprezentant Polski powiedział, że podczas Mundialu w RPA wiele rzeczy wydarzyło się pierwszy raz w historii tego turnieju. Po raz pierwszy mistrzostwa rozegrano na czarnym lądzie, a Hiszpania lub Holandia pierwszy raz w swojej historii mogą sięgnąć po puchar.
Dariusz Dziekanowski jest zdania, że w tych mistrzostwach zawiodły światowe sławy piłkarze. Dosyć wcześnie odpadły reprezentacje, które opierały swoją taktykę na indywidualnościach. Źródłem sukcesu na Mundialu była gra zespołowa.
O 20:30 zostanie rozegrany ostatnie spotkanie na Mundialu w Republice Południowej Afryki. O tytuł mistrza świata w piłce nożnej będą walczyć piłkarze z Holandii i Hiszpanii.
rr
REKLAMA