Prezydent: nie polecę do Izraela na obchody wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau
- Nie będę brał udziału w obchodach w Jerozolimie 23 stycznia. Stanowisko całego polskiego rządu i moje było takie, że albo Polska będzie mogła tam zabrać głos, albo nie będę brał udziału w tym wydarzeniu - powiedział na konferencji prasowej prezydent Andrzej Duda.
2020-01-07, 17:07
Posłuchaj
- Prezydent Andrzej Duda zwołał posiedzenie Rady Gabinetowej
- Podczas posiedzenia omówiono m.in. kwestię uroczystości 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz-Birkenau
- Prezydent podjął decyzję, że nie poleci do Izraela na uroczystości
- Obchody będą miały miejsce 23 stycznia w Jerozolimie. Głos zabiorą przywódcy m.in. Rosji, Niemiec i Francji
Prezydent Andrzej Duda na konferencji po zakończeniu posiedzenia Rady Gabinetowej podkreślał, że w trakcie obchodów 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau w Jerozolimie 23 stycznia mają zabrać głos prezydent Rosji Władimir Putin oraz prezydenci Niemiec, Francji i przedstawiciele Wielkiej Brytanii i USA.
Powiązany Artykuł
Prezydent zwołał Radę Gabinetową. "Sytuacja na Bliskim Wschodzie dotyczy też Polski"
Prezydent nie leci do Izraela
- Nie będę brał udziału w obchodach w Jerozolimie 23 stycznia. Stanowisko całego polskiego rządu i moje było takie, że albo Polska będzie mogła tam zabrać głos, albo nie będę brał udziału w tym wydarzeniu - powiedział prezydent.
Andrzej Duda zaznaczył, że wielokrotnie Polska przez Kancelarię Prezydenta, MSZ oraz ambasadę polską w Izraelu zwracała się do organizatorów obchodów o możliwość wystąpienia przedstawiciela Polski. - Nie spotkało się to z pozytywną odpowiedzią ze strony organizatorów tych uroczystości - mówił prezydent.
Prezydent podkreślił, że trzy miliony polskich Żydów straciło życie, co jest połową liczby wszystkich ofiar Holokaustu. Prezydent podziękował uczestnikom Rady Gabinetowej za poparcie jego stanowiska w sprawie podróży do Jerozolimy.
REKLAMA
"Zakłamywanie historii"
Zdaniem Andrzeja Dudy brak wystąpienia polskiego prezydenta w trakcie tych uroczystości to "zakłamywanie historii".
>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Artur Wróblewski: spotkanie w Yad Vashem to propagandowe show Putina
- Nie widzę powodu, dlaczego miałby wystąpić prezydent Rosji, Niemiec, Francji, przedstawiciele Wielkiej Brytanii i USA w takim miejscu z takiej okazji, w związku z tą wielką rocznicą, a nie mógłby się wypowiedzieć prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, zwłaszcza w obecnej sytuacji, kiedy to ze strony rosyjskiej, w szczególności ze strony prezydenta Rosji Władimira Putina padają pod adresem Polski oskarżenia, które są sprzeczne całkowicie z prawdą historyczną i które służą próbie poniżenia nas jako społeczeństwa i zakłamywaniu historii - powiedział prezydent.
Uroczystości w Jerozolimie
Rząd Izraela poinformował, że udział w zaplanowanym na 23 stycznia Światowym Forum Holokaustu w Jerozolimie potwierdziły delegacje z 42 krajów.
REKLAMA
Biuro prasowe izraelskiego rządu poinformowało, że w czasie uroczystości w Instytucie Yad Vashem będą przemawiać izraelski prezydent Reuwen Rivlin, premier Benjamin Netanjahu oraz prezydenci Francji, Rosji i Niemiec - Emmanuel Macron, Władimir Putin i Frank-Walter Steinmeier, brytyjski książę Karol jak również izraelscy rabini oraz byli więźniowie.
Organizowane wspólnie przez izraelskie władze, Instytut Yad Vashem oraz Fundację World Holocaust Forum uroczystości mają rozpocząć się o 13.30 i mają być poświęcone 75-leciu wyzwolenia byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.
jmo
REKLAMA