"Wycofałem się ze wszystkiego, co wcześniej znałem". Książę Harry przerywa milczenie

Brytyjski książę Harry powiedział w niedzielę, że konieczność rezygnacji z obowiązków członka rodziny królewskiej, co zostało uzgodnione z królową Elżbietą w ramach porozumienia na temat przyszłej roli jego i księżnej Meghan, bardzo go zasmuciła.

2020-01-20, 02:36

"Wycofałem się ze wszystkiego, co wcześniej znałem". Książę Harry przerywa milczenie
Książę Harry. Foto: PAP/EPA/NEIL HALL

W wydanym w sobotę wieczorem przez Pałac Buckingham oświadczeniu królowa ogłosiła, że Harry i Meghan nie będą już używać tytułów "Ich Królewskich Wysokości" (HRH), ani nie będą otrzymywać środków publicznych na pełnienie obowiązków członków rodziny królewskiej.

Powiązany Artykuł

harry1200.jpg
Książę Harry i księżna Meghan opuścili rodzinę królewską. Fast food proponuje pracę

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] "Okres przejściowy" Harrego i Meghan. Co dalej z rodziną królewską?

Zawarte porozumienie, które wejdzie w życie wiosną, ma zakończyć kryzys wywołany przez książęcą parę na początku stycznia niespodziewanym ogłoszeniem, że zamierzają ograniczyć obowiązki członków rodziny królewskiej, zarabiać na siebie i dzielić czas między Wielką Brytanię a Amerykę Północną.

"Postanowiłem wycofać się ze wszystkiego"

W wystąpieniu, które Harry - jak pisze Reuters, wyraźnie przybity - wygłosił w siedzibie organizacji charytatywnej Sentebale, przyznał on, że ostateczne ustalenia nie są takie, jakich chciał.

REKLAMA

- Naszą nadzieją było dalsze służenie królowej, Wspólnocie Narodów i organizacjom wojskowym bez pobierania publicznych funduszy. Niestety, nie było to możliwe - powiedział książę, który jest szósty w kolejce do tronu.

- Zaakceptowałem to, wiedząc, że to nie zmieni tego, kim jestem, ani jak bardzo jestem zaangażowany. Ale mam nadzieję, że pomoże to zrozumieć wam, co się stało - że postanowiłem wycofać się ze wszystkiego, co kiedykolwiek znałem, by zrobić krok naprzód w kierunku tego, co, mam nadzieję, może być spokojniejszym życiem - dodał.

"Wielka Brytania to mój dom"

Zgodnie z ustaleniami, Harry pozostanie księciem, a para po rozpoczęciu nowego etapu życia, zachowa nadany jej przez królową tytuł księcia i księżnej Sussex. Nie będzie jednak uczestniczyć w żadnych przyszłych ceremoniach ani w podróżach, reprezentując królową.

REKLAMA

- Chcę, abyście usłyszeli ode mnie prawdę, na tyle, na ile mogę podzielić się nią nie tyle jako książę, ile jako Harry, ta sama osoba, której dorastanie wielu z was obserwowało w ciągu ostatnich 35 lat, ale z wyraźniejszą perspektywą - powiedział Harry.

Powiązany Artykuł

Meghan and Harry 1200.jpg
Meghan i Harry opuszczają brytyjski dwór. Czy to wydarzenie historyczne?

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] George Clooney boi się o księżną Meghan. ''Prześladują ją jak Dianę''

- Wielka Brytania to mój dom i miejsce, które kocham. To się nigdy nie zmieni. To, że do tego doszło, wywołało we mnie wielki smutek - dodał.

35-letni Harry i 38-letnia Meghan od pewnego czasu wysyłali sygnały, że niezbyt dobrze odnajdują się w roli członków rodziny królewskiej. W październiku 2019 roku ujawnili, że życie pod nieustanną obserwacją mediów jest dla nich bardzo trudne. Harry pośrednio potwierdził też medialne spekulacje o rozdźwiękach między nim a starszym bratem Williamem. Ponadto nie spędzili świąt Bożego Narodzenia z resztą rodziny, lecz wraz z synem udali się do Kanady.

REKLAMA

jp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej