Ekspert: pandemia koronawirusa uderzy w światową gospodarkę
- Nie do końca zdajemy sobie jeszcze sprawę z konsekwencji. Widać jednak, że to, co dzieje się w Chinach, w tym zamykanie fabryk wpływa na łańcuch dostaw w Azji, ale również w Europie, m.in. na przemysł motoryzacyjny w Niemczech - mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Deptuch, redaktor pisma "Układ Sił”.
2020-02-13, 17:16
Posłuchaj
Narodowa Komisja Zdrowia Chin poinformowała w czwartek, że bilans śmiertelnych ofiar koronawirusa w ChRL wzrósł do 1350. Epidemia rozprzestrzeniła się na ok. 30 krajów na całym świecie. Poza Chinami kontynentalnymi wcześniej zanotowano dwa przypadki śmiertelne - w Hongkongu i na Filipinach.
Powiązany Artykuł
Epidemia w Chinach. Rekordowy wzrost zgonów i zakażeń koronawirusem
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 pandemia grypy będzie miała ogromny wpływ na światową gospodarkę. - Przekonamy się o tym dopiero w najbliższych tygodniach i miesiącach - podkreślił Tomasz Deptuch.
Zauważył przy tym, że autorytarny system nie sprzyja rozwiązywaniu problemu. - Priorytetem jest władza komunistycznej partii Chin, a nie dobrobyt Chin jako takich. Władze ChRL przez miesiąc skupiały się na ukrywaniu pandemii. Pierwsze przypadki koronawirusa miały miejsce 19 grudnia 2019 roku. Dopiero 20 stycznia 2020 roku oficjalnie przyznano się do problemu, gdy zaczynały się długie święta, chiński Nowy Rok i związane z tym przemieszczanie się ludzi - podkreślił redaktor pisma "Układ Sił”. Jego zdaniem trudno uznać jakiekolwiek chińskie statystki dotyczące wirusa za wiarygodne, a informacje w tej sprawie uznał za mocno niedoszacowane
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
***
Audycja: Świata Pogląd
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Tomasz Deptuch
REKLAMA
Data emisji: 13.02.2020
Godzina emisji: 16.48
PR24
REKLAMA