"Rekompensata na realizację misji publicznej". Dworczyk o środkach dla TVP i Polskiego Radia

2020-02-18, 10:22

"Rekompensata na realizację misji publicznej". Dworczyk o środkach dla TVP i Polskiego Radia
Michał Dworczyk. Foto: PAP/Tomasz Gzell

- 1,95 mld zł dla TVP i Polskiego Radia to rekompensata, która będzie przeznaczana na realizację misji mediów publicznych. Przepisy przyjęte przez PO w 2008 roku spowodowały, że media publiczne były chronicznie niedofinansowane - powiedział we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk.

Sejm odrzucił w ubiegły czwartek sprzeciw Senatu wobec nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy abonamentowej, która zakłada rekompensatę w wysokości 1,95 mld zł w 2020 r. dla TVP i Polskiego Radia. Przed głosowaniem w Sejmie opozycja apelowała o to, by zaoszczędzone w ten sposób prawie 2 mld zł przeznaczyć na dofinansowanie służby zdrowia i walkę m.in. z chorobami nowotworowymi.

Dworczyk został zapytany w TVN24, czy prezydent powinien zawetować ustawę, która ma dać dodatkowe środki finansowe mediom publicznym.

>>> [CZYTAJ TAKŻE]: Spór o media. Zbigniew Kuźmiuk: rekompensata to obligacje, nie można ich przenieść na cele szpitali

- Mówimy o zwrocie kosztów, które nie wpłyną do budżetu telewizji (publicznej), dzięki ustawie przyjętej przez Platformę Obywatelską w 2008 r. Ta ustawa spowodowała, że media publiczne były chronicznie niedofinansowane, w związku z tym mamy do czynienia z rekompensatą, która będzie przeznaczana na realizację misji mediów publicznych - powiedział szef KPRM.

Powiązany Artykuł

mid-20214218 kopia 1200.jpg
Karnowski o debacie dot. finansowania mediów publicznych: skrajny populizm opozycji

Zaznaczył, że w 2008 roku PO wprowadziła przepisy wyłączające szereg grup z płacenia abonamentu.

"Takie sytuacje nie powinny się zdarzać"

Dworczyk został też zapytany, czy nie obawia się, że pieniądze dla TVP i Polskiego Radia oraz gest, który w związku z głosowaniem w tej sprawie wykonała posłanka PiS Joanna Lichocka zmienią przebieg kampanii prezydenckiej. Dworczyk podkreślił, że Lichocka przeprosiła za swoje zachowanie. - Mam nadzieję, że wszyscy jesteśmy zgodni, że takie sytuacje nie powinni się zdarzać - zaznaczył.

>>> [CZYTAJ TAKŻE]: Sejm zdecydował o przyznaniu rekompensaty mediom publicznym

Po głosowaniach, w którym Sejm opowiedział się przeciwko uchwale Senatu o odrzuceniu noweli ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy abonamentowej media obiegło zdjęcie Lichockiej z wyprostowanym środkowym palcem. Posłanka tłumaczyła potem na Twitterze, że przesuwała energicznie dwukrotnie palcem pod okiem, bo była zdenerwowana. W piątek Lichocka przeprosiła wszystkich, którzy poczuli się urażeni tymi wydarzeniami. Stwierdziła też, że przy użyciu stopklatek wprowadza się opinię publiczną w błąd i zarzuciła PO uruchomienie "machiny propagandowej".

bartos

Polecane

Wróć do strony głównej