Prezydent Chełma: kwestia koronawirusa jest ponadpolityczna
- To, że mamy pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa w Polsce oznacza, że w pewnej perspektywie, czy to będzie jutro czy za kilka dni, pojawią się kolejne - mówił w Polskim Radiu 24 Jakub Banaszek, prezydent Chełma.
2020-03-06, 15:35
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
"Choroba przebiega różnorodnie, czasem bezobjawowo". Lekarz o koronawirusie
Jakub Banaszek zapewniał, że Chełm jest przygotowany na ewentualne zagrożenie koronawirusem. - Przeanalizowaliśmy czy placówki medyczne są przygotowane na wypadek epidemii, czy jest potrzebna ilość środków medycznych. Jesteśmy w stałym kontakcie z inspektorem sanitarnym oraz z ministrem zdrowia – podkreślał.
- Już kilka tygodni temu Ministerstwo Zdrowia wdrożyło procedury, uruchomiło cały proces przygotowywania się na wypadek nadejścia epidemii koronowirusa - dodał.
Gość audycji odniósł się także do uchwalonej w poniedziałek ustawy. - Ustawa daje narzędzia, pozwala administracji rządowej wydawać polecenia samorządom, ponieważ to właśnie Ministerstwo Zdrowia i instytucje rządowe mają najlepszy obraz tego, co może się dziać, lub co się dzieje - stwierdził.
REKLAMA
- Czas ma znaczenie, ta ustawa pozwala na wdrożenie mechanizmów w wypadku epidemii koronawirusa. Może już jutro okaże się, że wystąpił w Polsce kolejny przypadek koronawirusa, tego nie wiemy, jest to sytuacja dynamiczna. Po to tworzy się prawo, żeby reagować na bieżąco w sytuacjach zagrożenia zdrowia Polaków - mówił Jakub Banaszek.
Komentując proces legislacyjny ustawy, wyraził nadzieję, że posiedzenie Senatu będzie formalnością. - Kwestia koronawirusa jest tematem ponad politycznym, nie można na nim uprawiać czy budować polityki, nie można wykorzystywać w kampanii wyborczej tylko trzeba podejść do niego odpowiedzialnie. Nie powinien być wykorzystywany do siania paniki czy podgrzewania emocji - argumentował.
Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Ciężki przebieg choroby obserwuje się u ok. 15-20 proc. osób.
Do zgonów dochodzi u 2-3 proc. chorych, ale eksperci oceniają, że dane te mogą być zawyżone, bo wielu osobom z lekkim przebiegiem najpewniej nie wykonano badań laboratoryjnych, gdyż mogły nawet nie zgłosić się do lekarzy.
REKLAMA
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Goście: Jakub Banaszek
REKLAMA
Data emisji: 06.03.2020
Godzina emisji: 14.09
PR24/PAP/ka
REKLAMA