Nowy plan Marshalla według premiera Mateusza Morawieckiego. Prof. Krysiak: oryginalna inicjatywa

Posłuchaj

Prof. Zbigniew Krysiak o propozycji premiera Mateusza Morawieckiego ws. nowego planu Marshalla dla Europy ("Północ-Południe")

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wielkie programy inwestycyjne, inwestycje w innowacje, inwestycje w infrastrukturę. Tak według premiera Mateusza Morawieckiego powinien wyglądać nowy plan Marshalla dla Europy w dobie kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa. Szef polskiego rządu zaznaczył, że nie można pozwolić również na to, by amerykańskie czy chińskie firmy podbiły Europę. - Musimy bronić firm europejskich – dodał.

Powiązany Artykuł

Przygotowania do szczytu UE. Rozmowy ministrów o odbudowie gospodarki

- Należy pogratulować tej inicjatywy panu premierowi, bo jest oryginalna i wchodzi w kontekst praktyczny tego, co się dzieje. Jednak nie będzie łatwo, żeby ją zrealizować. W Europie mamy do czynienia ze ścieraniem się dwóch systemów wartości. Jednym z nich jest to, co reprezentują np. Polska, Węgry, Włochy czy Hiszpania, czyli solidaryzm społeczno-gospodarczy, który nie skupia się na egoizmie i dominacji kapitałowej, chociażby Niemców - wskazał prof. Zbigniew Krysiak.

Solidaryzm kontra superpaństwo

Prezes Instytutu Myśli Schumana zaznaczył, że idee reprezentowane m.in. przez polski rząd ścierają się z koncepcją dążenia do tzw. superpaństwa, wspomnianą dominacją kapitału, czyli czymś, co jest przeciwne wspólnocie narodów Europy.

- Z założenia nie uwzględnia ona solidaryzmu. Przecież już słyszymy, że Niemcy dystansują się od wezwań i apeli o wspólne działanie w walce z kryzysem - zwrócił uwagę gość Polskiego Radia 24.

Powiązany Artykuł

Premier: walka z koronawirusem musi odbywać się na poziomie krajowym i europejskim

"Wizja polskiego premiera ma o wiele wyższą efektywność"

Jak zauważył, wizja gospodarcza reprezentowana przez premiera Morawieckiego, czyli solidaryzm, z perspektywy ekonomii ma o wiele wyższą efektywność od tego, co dzieje się w systemach neoliberalnych. Prof. Krysiak ocenił, że mimo tego, iż nie będzie łatwo go przeforsować, to kierunek obrany przez szefa polskiego rządu jest właściwy.

- Trzeba zebrać odpowiednie siły, zintegrować pewne środowiska, bo podjęte działania w pojedynkę się nie udadzą. Punktem zaczepienia mogą być państwa Trójmorza, a także niektóre kręgi we Włoszech, Portugalii, czy Francji. Potrzebna jest siła lobbująca mogącą zrównoważyć wpływ Niemiec - wyjaśnił ekonomista.

***

Audycja: "Północ-Południe"
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: prof. Zbigniew Krysiak, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej
Data emisji: 22.04.2020
Godzina emisji: 12.47

Polskie Radio 24/db