"Nastroje są eurosceptyczne, ale przełomu nie będzie". Tomasz Łysiak o Włoszech
- Italexit będzie zależał od sytuacji wewnętrznej na włoskiej scenie politycznej i od sytuacji gospodarczej związanej z koronawirusem - mówił w Polskim Radiu 24 dziennikarz, Tomasz Łysiak.
2020-04-26, 16:15
Posłuchaj
Gość PR24 mówił o koronawirusie we Włoszech. Jak podkreślił, Włosi są zmęczeni pandemią. Przypomniał, że aby wyjść tam na ulicę, np. po zakupy, trzeba mieć tzw. autopotwierdzenie, czyli formularz, gdzie wpisuje się swoje dane i cel wyjścia.
- Od 4 maja Włosi wejdą w nowy etap i nowe poluzowanie restrykcji, ale kontrowersje wzbudza pewna aplikacja na telefon, która miała pozwolić na poruszanie się i która jednak wbrew obawom, jak zapowiedział włoski premier, nie będzie obowiązkowa - zauważył dziennikarz.
Powiązany Artykuł
Stracony sezon. Włosi szacują straty dla turystyki
Nastroje eurosceptyczne
Włoscy ekonomiści ostrzegają, że jeśli dojdzie do drugiej fali zachorowań spowodowanych koronawirusem, to o kolejne 2,8% spadnie tegoroczny PKB tego kraju. Włoski rząd zatwierdził właśnie tzw. Dokumenty Finansów Publicznych. Dokumenty te aktualizują obowiązujący budżet. Rząd włoski chce zwiększyć go na ten rok o 55 miliardów euro, a dług publiczny w drugim kwartale powiększyć do 10,4 % PKB.
- We Włoszech jest duże poczucie rozgoryczenia - powiedział Tomasz Łysiak. Jak zaznaczył, najpierw Włochy poniosły koszty przyjmowania imigrantów, a potem spadł na nie koronawirus. - Nastroje są eurosceptyczne, ale przełomu na razie nie będzie - ocenił dziennikarz.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia"
Prowadząca: Magdalena Złotnicka
Gość: Tomasz Łysiak
REKLAMA
Data emisji: 26.04.2020
Godzina emisji: 15.35
PR24/IAR/jj
REKLAMA