Daniel Obajtek: zakup Lotosu poprawi naszą konkurencyjność i stabilność
Chcąc być w Polsce konkurencyjnymi, musimy budować swoją siłę podobnie jak inne zagraniczne koncerny - powiedział prezes PKN Orlen Daniel Obajtek w wywiadzie dla tygodnika "Do Rzeczy".
2020-05-25, 10:27
Pytany o to, dlaczego fuzja Orlenu i Lotosu się przeciąga i jakie z tego wynikną konsekwencje dla kierowców, prezes PKN Orlen stwierdził, że "problemem będzie brak fuzji".
- Kierowcy powinni się bać, gdyby do tej fuzji nie doszło. Chcąc być w Polsce konkurencyjnymi, musimy budować swoją siłę podobnie jak inne zagraniczne koncerny - wyjaśnił.
Powiązany Artykuł
"To jest prawdziwa suwerenność". Prezydent o bezpieczeństwie energetycznym Polski
Duży koncern to większa siła przebicia
Zwrócił uwagę, że nie do pomyślenia jest sytuacja, by "w jednym kraju funkcjonowały dwie firmy tego samego właściciela kupujące oddzielnie ropę".
- Liczy się przecież efekt skali. Ten, kto kupuje ponad 50 mln ton ropy, rozmawia bezpośrednio z producentami - podkreślił Daniel Obajtek, dodając, że zamawiający mniejsze ilości "skazani są na pośredników".
- Zakup Lotosu zapewni nam większą stabilność i przewidywalność. Oprócz optymalizacji kosztów nie będzie też dublowaniem procesów - zaznaczył.
Ile potrwa fuzja z Lotosem?
Zwrócił uwagę, że "biorąc pod uwagę europejskie standardy i doświadczenia, proces przejęcia Lotosu wcale nie trwa długo".
- A wymaga przecież znaczącej liczby analiz w odniesieniu do wielu obszarów z całego rynku europejskiego. To setki tysięcy stron opracowań i opinii - wyjaśnił.
Pytany o to, czy Orlen połączony z Lotosem będzie miał jakąś nazwę jako całość, Obajtek powiedział: "koncentrujemy się na aspektach biznesowych i rozmowach z Komisją Europejską". Dodał, że "to finalnie zdecyduje o sukcesie procesu".
- Rozumiemy przywiązanie do marki i mamy przykłady spółek w Grupie, które zostały przy własnych nazwach. Na pewno naszą intencją nie jest zabranie Lotosu z regionu. Pomorze w tym zakresie może być spokojne - zapewnił.
REKLAMA
Więcej - w tygodniku "Do Rzeczy".
PolskieRadio24.pl, Do Rzeczy, PAP, md
REKLAMA