Nowe ognisko koronawirusa w łódzkim DPS. Wcześniejsze testy nie wskazywały na chorobę

Jak mówi Szymon Kostrzewski z łódzkiego urzędu miasta, przyczyna powstania ogniska nie jest znana, wcześniej wszyscy pracownicy przeszli badania i mieli wyniki negatywne. Teraz zachorowali pensjonariusze. Z wysoką gorączką i innymi objawami typowymi dla koronawirusa trafili do szpitala jednoimiennego w Zgierzu.

W Centrum Rehabilitacyjno-Opiekuńczym trwają badania, a część budynku została całkowicie odizolowana. Szymon Kostrzewski poinformował, że będzie wykonanych kilkaset testów.

- Trwają badania wymazowe. Do tej pory przeprowadzono ich już 170, natomiast następne 200 będzie jutro i kolejne 200 pojutrze, czyli przebadamy resztę mieszkańców i załogi - zapowiedział. 

REKLAMA

fc