"Bizancjum Trzaskowskiego". Kaleta wylicza zarobki urzędników w Warszawie
– Rafał Trzaskowski i jego zastępcy kosztują podatnika drożej, niż wynoszą wynagrodzenia całego rządu (ministrowie + wiceministrowie) – ujawnił poseł PiS i sekretarz stanu w ministerstwie sprawiedliwości, Sebastian Kaleta.
2020-06-04, 11:46
Średnio dyrektorzy zarobili w 2018 r. 272 tys. zł. – Urząd miasta płaci im za ciężką pracę – tłumaczy Rafał Trzaskowski i ubolewa nad tym, że "w związku z trudną sytuacją finansową samorządów w najbliższym czasie nie mają szans na podwyżki".
Powiązany Artykuł
Warszawa musi zapłacić za awarię "Czajki". Kwota wyniesie ponad 10 mln zł
Kaleta przypomniał gigantyczną awarię Czajki, z którą spółka Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji sobie nie poradziła. – Spółka MPWiK została zajęta przez polityków PO, wystarczy tylko spojrzeć na skład rady nadzorczej – ocenił Kaleta.
"Ciepła posadka w MPWiK"
– Jarosław Jóźwiak po dymisji w związku z aferą reprywatyzacyjną (trafił – red.) prosto na ciepłą posadkę do MPWiK. Również burmistrz Wilanowa, również szereg innych polityków Platformy Obywatelskiej tam się znalazło, a cała Polska widziała, jak rząd musiał ratować Warszawę przed falą nieczystości, która wpływała do Wisły, a nie władze miasta czy spółki, która, można wprost powiedzieć, w sprawie tej awarii zawiodła – przekonywał Kaleta.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Trzaskowski chce ustawy "skromnościowej". Terlecki pyta o zmniejszenie wynagrodzeń w miejskich spółkach
Kaleta wymienił też Dariusza Pastora, który jest przewodniczącym Rady Dzielnicy Ursus. – Okazuje się, że pan Pastor jest prezesem Warszawianki – 243 tys. zł zarobił w 2018 r. Zarządzał basenami w Warszawie – powiedział.
TBS i obietnice budowy mieszkań
Dalej wymienił Piotra Jaworskiego, który jest radnym dzielnicy Białołęka i prezesem Towarzystwa Budownictwa Społecznego Warszawa-Północ. Zdaniem Kalety Jaworski powinien być odpowiedzialny za decyzję Trzaskowskiego, który czasie kampanii obiecał, że będzie budował 1,5 tys. mieszkań rocznie.
– Wiemy, że to nie nastąpi, że te plany są zdecydowanie przeszacowane i takich inwestycji nie będzie – skomentował. Kaleta przypomniał, że Jaworski w 2018 r. zarobił ponad 234 tys. zł.
REKLAMA
Wymieniony został również Tomasz Sieradz, radny dzielnicy Ursynów, który jest zatrudniony w Urzędzie Pracy w Warszawie. – Jest tam dyrektorem. Zarobił na tym stanowisku 200 tys. – podkreślił Kaleta.
Jak powiedział, to zaledwie kilka przykładów, bo radnych PO w Warszawie jest ponad 100 i większość ma tego typu funkcje.
pg,TVPInfo,SE,Twitter
REKLAMA