Opowiadają o śledztwie rodzinom ofiar
Śledczy omawiają m.in. stan śledztwa ws. katastrofy oraz kwestie współpracy ze stroną rosyjską.
2010-07-28, 12:50
Rozpoczęte po godz. 12 spotkanie przedstawicieli prokuratury z rodzinami ofiar katastrofy samolotu pod Smoleńskiem ma - według wstępnych planów - potrwać ok. półtorej godziny.
Do sali konferencyjnej Centralnej Biblioteki Wojskowej w Warszawie przybyły rodziny ofiar i ich przedstawiciele, m.in. Jarosław Kaczyński, a także przedstawiciele Prokuratury Generalnej, Naczelnej Prokuratury Wojskowej, Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie oraz żandarmerii.
Tuż przed spotkaniem IAR rozmawiał z osobami, które straciły bliskich w katastrofie samolotu 10 kwietnia. Córka Zbigniewa Wassermanna Małgorzata powiedziała, że docenia inicjatywę śledczych.
Z kolei brat Bożeny Mamontowicz, Jerzy podkreślił, że na razie w sprawie śledztwa słyszy niedopowiedzenia i plotki i chce wreszcie usłyszeć prawdę od prokuratorów, jaki jest stan faktyczny śledztwa.
Jarosław Kaczyński powiedział przed wejściem do biblioteki, ze chce zadać ważne dla sprawy pytania - w tym o współpracę polskich i rosyjskich śledczych.
Spotkanie jest zamknięte dla mediów. We wtorek prokurator generalny Seremet zapowiedział, że spotkania takie będą odbywać się cyklicznie.
REKLAMA
Spotkanie ma charakter informacyjny. Śledczy, m.in. w związku z licznymi spekulacjami w prasie, chcą przekazać rodzinom ofiar kwestie dotyczące bieżącego stanu śledztwa i prawnych uwarunkowań współpracy z Federacją Rosyjską. Zaprezentowane mają zostać przyjęte przez prokuraturę wersje śledcze i omówione kwestie zabezpieczenia przedmiotów i mienia na miejscu katastrofy.
Do tej pory w ramach śledztwa Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie zgromadzono 40 tomów akt, w tym sześć niejawnych; przesłuchano w sumie już 204 świadków. Planowane jest przesłuchanie kolejnych ok. 100 osób, przede wszystkim w wątku dotyczącym organizacji lotu do Smoleńska.
rr
REKLAMA