Przebite opony, próba podpalenia i wulgarne napisy. Atak na działacza PiS

Próba podpalenia, przebite opony, wulgarne napisy na posesji - to wszystko spotkało Mariusza Birosza, działacza PiS w województwie pomorskim. - Prowadzimy działalność patriotyczną. Przez to jesteśmy wrogami niektórych ludzi - powiedział portalowi tvp.info mężczyzna.

2020-06-17, 19:29

Przebite opony, próba podpalenia i wulgarne napisy. Atak na działacza PiS
Uszkodzone mienie działacza PiS. Foto: twitter.com/@AnnaMariaGL3

Powiązany Artykuł

1200_Pęk_EN.jpg
"Brutalne, fizyczne ataki nienawiści". Marek Pęk o wulgarnym napisie na biurze PiS

- Podobnych zdarzeń było więcej - powiedział oficer prasowy KPP w Człuchowie Sławomir Gradek.

Mariusz Birosz jest działaczem Prawa i Sprawiedliwości z powiatu człuchowskiego w województwie pomorskim. Działa tam również jako prezes stowarzyszenia Brygada Inki (upamiętniającego Danutę Siedzikównę) oraz kierownik Placówki Terenowej KRUS w Człuchowie.

Czytaj także:

Mężczyzna opowiedział tvp.info, jak zadzwonił do niego znajomy leśniczy i poinformował o próbie podpalenia. Birosz postanowił pojechać do kolegi i pomóc w walce z żywiołem. Kiedy wyszedł z domu, zobaczył wulgarne napisy na posesji.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

prokuratura-sad-sedzia-F-1200.jpg
"Stopień pogardy, którego nie da się usprawiedliwić". Prokuratura bada sprawę znieważenia prezydenta

"To nie zbieg okoliczności"

- To zniewaga naszego ugrupowania, ale zlekceważyliśmy to i chcieliśmy jechać do nadleśniczego. Gdy ruszaliśmy, okazało się, że opony są poprzebijane. Wtedy było już jasne, że to nie zbieg okoliczności - podkreślił.

Mężczyzna zgłosił sprawę straży pożarnej i policji. Sam w wyniku nagłego zdenerwowania źle się poczuł i trafił do szpitala na badania - informuje tvp.info.

Asp. sztab. Sławomir Gradek z Komendy Powiatowej Policji w Człuchowie zaznaczył, że podobnych "wypadków" było więcej.

- Prowadzimy czynności w sprawie spowodowania pożaru i narażenia innych osób na niebezpieczeństwo. Ktoś prawdopodobnie podpalił budynki gospodarcze i poprzebijał opony w aucie - powiedział.

REKLAMA

- Mieliśmy też 3 inne zgłoszenia o poprzebijanych oponach w samochodach i zniszczonej tablicy Żołnierzy Niezłomnych - dodał.

"Przez to jesteśmy wrogami niektórych ludzi"

Mariusz Birosz tłumaczył, że "promuje wartości patriotyczne i chrześcijańskie". - W zeszłym roku w ramach naszej działalności odsłoniliśmy tablicę poświęconą Żołnierzom Niezłomnym - mówił. 

- Doprowadziliśmy między innymi do tego, że szkoła podstawowa w regionie otrzymała imię Danuty Siedzikówny Inki. Przez to jesteśmy wrogami niektórych ludzi - stwierdził działacz PiS.

Portal tvp.info zapytał poszkodowanego o to, kto może stać za atakami. - To musi wyjaśnić policja - powiedział.

REKLAMA

tvp.info/twitter.com
pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej