Sejm zajmie się dodatkiem solidarnościowym. Eksperci chwalą inicjatywę prezydenta
Sejm zajmie się dziś dodatkiem solidarnościowym. Projekt ustawy wrócił do posłów z Senatu. Zakłada on wypłatę trzy razy po 1400 złotych osobom, które zostały zwolnione w dobie pandemii koronawirusa.
2020-06-19, 10:42
Posłuchaj
- Dodatkiem solidarnościowym mają być objęte osoby z prawem i bez prawa do zasiłku, które straciły pracę po 15 marca tego roku. Te osoby, które utraciły zatrudnienie, a były na umowach o pracę przez co najmniej 60 dni, będą miały prawo do dodatku solidarnościowego, który będzie wypłacany przez trzy miesiące - wyjaśnia minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.
Minister przypomina, że projekt dodatku solidarnościowego jest inicjatywą prezydenta Andrzeja Dudy. Zapewnia, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest już przygotowany, by wypłacać te świadczenia.
Powiązany Artykuł
Minister rodziny: spadek zatrudnienia to częściowo efekt obniżonego wymiaru czasu pracy
Pozytywne oceny pomysłu
- Przez epidemię koronawirusa coraz więcej osób traci pracę, dlatego propozycja dodatku solidarnościowego jest bardzo ważna i potrzebna - podkreśla Marek Lewandowski, rzecznik prasowy NSZZ "Solidarność". Zwraca uwagę, że nowe świadczenie nie będzie miało wpływu na zasiłek dla bezrobotnych - zacznie on być wypłacany, jeśli pojawi się taka potrzeba u danej osoby, o trzy miesiące później.
Projekt dodatku solidarnościowego chwali dr Artur Bartoszewicz ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Jego zdaniem jest to zapewnienie tzw. dochodu gwarantowanego dla osób, które będą poszukiwać nowej pracy.
- To bardzo rozsądne rozwiązanie, przydatne zwłaszcza dla osób, które nagle tracą pracę i mają problem z uregulowaniem swoich zobowiązań - wskazuje.
Nowe przepisy będą mogły wejść w życie za kilka dni. Dodatek solidarnościowy będzie wypłacany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Wnioski można składać drogą elektroniczną, co ma przyśpieszyć wypłatę środków.
Zgodnie z prezydencką propozycją dodatek ma wynosić 1400 złotych miesięcznie. Wczoraj Senat w poprawkach do ustawy podwyższył tę kwotę do 1500 złotych. W takiej samej wysokości miałby być wypłacany również zasiłek dla bezrobotnych.
REKLAMA
PolskieRadio24.pl, Program 1 Polskiego Radia, Tomasz Matusiak, md
REKLAMA