Dym z pożarów lasów w Rosji dotarł do Kijowa

Tak twierdzi ukraińskie Ministerstwo do Spraw Sytuacji Nadzwyczajnych.

2010-08-02, 11:13

Dym z pożarów lasów w Rosji dotarł do Kijowa
Wiktor Janukowycz - prezydent Ukrainy. Foto: fot. Wikipedia

Tak twierdzi ukraińskie Ministerstwo do Spraw Sytuacji Nadzwyczajnych. W stolicy rano można było odczuć charakterystyczny zapach spalenizny oraz lekkie zadymienie.

Pisali o tym na forach internetowych mieszkańcy niemal wszystkich dzielnic. Początkowo przypuszczano, że płoną podkijowskie torfowiska.

Strażacy przyznają, że rzeczywiście doszło tam do pożarów, są one jednak niewielkie. Ministerstwo do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych przekonuje, że prawdopodobnie jest to dym z pożarów lasów, do których dochodzi w Rosji. Podobna sytuacja, co w Kijowie, jest w położonym przy granicy z tym krajem obwodzie czernichowskim.

W weekend prezydent Wiktor Janukowycz oświadczył, że Ukraina pomoże Rosji w walce z pożarami. Wszystkie ukraińskie ministerstwa oraz gubernatorzy przygranicznych obwodów mają opracować plan, jak mogą pomóc Rosjanom.

REKLAMA

kh

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej