Tour de France: Lech Piasecki, jedyny polski lider "Wielkiej Pętli"

1 oraz 2 lipca 1987 roku w Berlinie Zachodnim odbył się prolog i pierwszy etap wyścigu Tour de France. W żadnym z nich Lech Piasecki nie wygrał. Po podsumowaniu wyników obu tych startów został jednak liderem. Po raz pierwszy i jedyny w historii, polski kolarz przywdział żółtą koszulkę lidera jednego z najsłynniejszych wyścigów kolarskich. 

2020-07-01, 11:02

Tour de France: Lech Piasecki, jedyny polski lider "Wielkiej Pętli"
2 lipca 1987, Tour de France. Lech Piasecki w koszulce lidera wyścigu . Foto: PAP/EPA

Lech Piasecki początki

Urodził się 13 listopada 1961 roku w Poznaniu. Od najmłodszych lat zakochał się w kolarstwie.

Tak wspominał swoje zauroczenie tym sportem na sportonet.pl: „To były lata 70-te, kiedy bardzo popularny w tamtym czasie Wyścig Pokoju często przejeżdżał przez miejscowość, w której wtedy mieszkałem. Ojciec zawsze zabierał mnie i brata na górkę za miasto, skąd oglądaliśmy przejeżdżających kolarzy. Widok peletonu, szum przerzutek, łańcuchów i kół, które dają specyficzny odgłos, kiedy jedzie cała grupa, tak mi się spodobał, że chciałem zostać kolarzem”.

Już w 1980 roku został mistrzem Polski juniorów w jeździe indywidualnej na czas. W 1981 powołany został do kadry narodowej seniorów. W 1984 roku jako senior wygrał mistrzostwa naszego kraju w czasówce. Największe osiągnięcie w amatorskim kolarstwie to zwycięstwo w Wyścigu Pokoju w 1985 roku. Od pierwszego do ostatniego etapu jechał w żółtej koszulce lidera. W tym samym roku został szosowym mistrzem świata amatorów zwyciężając w Giaverna del Montello po doskonałym finiszu z dużej grupy uciekinierów. Tak Piasecki wspomina ten rok na łamach sportonet.pl: „To był rok moich największych sukcesów w peletonie amatorskim. Myślę, że przyczynkiem do tego było objęcie kadry przez Ryszarda Szurkowskiego, który spowodował, że wstąpiła w nas wszystkich wielka wola walki. On uświadomił nam to, że jesteśmy najlepsi, że możemy i potrafimy zwyciężać. Tak było w roku 1985 od wczesnej wiosny, od pierwszych wyścigów”.

Powiązany Artykuł

Tour de Pologne race director Czesław Lang mid-20503271.jpg
Tour de Pologne 2020: jaka będzie trasa wyścigu? "Solidarnie zrezygnowaliśmy z dwóch etapów"

I tak zostaje się zawodowcem

Po takich sukcesach Piasecki został zauważony przez managerów kolarstwa zawodowego. 29 listopada 1985 roku podpisał kontrakt z grupą Del Tongo Colnago. Zespół ten powstał w 1982 roku i był sponsorowany przez producenta rowerów. Wszyscy zawodnicy jeździli na sprzęcie Colnago. Del Tongo to jeden z produkowanych w tamtym czasie modeli rowerów.

REKLAMA

Już w 1986 roku w czasie wyścigu Giro d’italia Piasecki wygrywa etap jazdy na czas.

Na początku 1987 roku triumfuje w czasówce w wyścigu Tirreno – Adriatico we Włoszech. Zajmuje też 2. i 3. miejsce w etapach jazdy na czas w Giro d’Italia. 

Tour de France - creme de la creme kolarstwa 

W historii touru wystąpiło kilku Polaków. Pierwszym (w pierwszym po wojnie TdF) był Edward Klabiński, potem w 1959 oraz 1960 roku w Wielkiej Pętli startował Tadeusz Wierucki, ale nie ukończył żadnego z wyścigów. W 1984 roku na Tour de France zadebiutował Czesław Lang. W dodatku był to pierwszy start kolarza pochodzącego z krajów komunistycznych.

Trzy lata później na starcie TdF pojawił się Lech Piasecki - 1 oraz 2 lipca 1987 roku w Berlinie Zachodnim odbył się prolog i pierwszy etap wyścigu. W prologu wygrał Jelle Nijdam z Holandii. Miał dwie setne sekundy przewagi nad naszym kolarzem.

REKLAMA

Podczas pierwszego etapu Piasecki nie miał żadnych specjalnych zadań do wykonania. W trakcie jazdy po Berlinie Zachodnim zabrał się z ucieczką. Etap liczył 105 kilometrów. Liderujący kolarze utrzymali przewagę. Etap wygrał Nico Verhoeven, ale liderem został Lech Piasecki. Żółtą koszulkę lidera Tour de France założył mu premier Francji Jacques Chirac. Odebrał mu ją już w następnym etapie Erich Maechler z grupy Carrera. Cały wyścig wygrał Stephen Roche z Irlandii.


Posłuchaj

2 lipca 1987 roku Lech Piasecki jako pierwszy i jedyny Polak w historii założył żółtą koszulkę lidera TdF. Piasecki wspomina tamten etap (IAR) 0:45
+
Dodaj do playlisty

 

Lech Piasecki wycofał się po 7 etapie wyścigu

Tak wspominał tamten wyczyn  na łamach "Przeglądu Sportowego": „Jechaliśmy z innym liderem, którym był Giuseppe Saroni. Ja miałem wolną rękę i udało mi się z tego skorzystać. Zająłem drugie miejsce w prologu, przegrywając o dwie setne sekundy. Na kolejnym odcinku zabrałem się w ucieczkę, która dojechała do mety. Nie pamiętam już, który byłem na mecie, ale nie o to chodziło. Liczyło się, aby dociągnąć do mety i to ja byłem siłą napędową tego przedsięwzięcia. Gdybym tego nie zrobił, peleton by nas dopadł, bo ostatecznie dotarł kilka sekund za nami. Zależało mi jednak na tym, gdyż wiedziałem, że żółta koszulka jest w zasięgu”. 

Źródło: PolskieRadio24.pl

REKLAMA

Na łamach sport.pl  Piasecki dodawał: „To była specjalna edycja Tour de France. Jeszcze stał mur berliński. Kiedy jeździliśmy na treningowe przejażdżki, to za którymś razem przy Reichstagu dojechaliśmy do niego i razem z Cześkiem Langiem próbowaliśmy wytłumaczyć kolegom, o co chodzi. Opowiadałem, że z tego miejsca mam do domu niecałe 200 km, ale pojechać nie mogę, bo nie mam zezwolenia. Nie wierzyli”.

W kwietniu 1991 roku Lech Piasecki ogłosił zakończenie kariery. Tak opisywał ten moment na sportonet.pl: „Zakończyłem karierę w wieku 29 lat. To zdecydowanie za wcześnie. Mogłem jeszcze odnieść wiele sukcesów. Ale cóż taka decyzja zapadła. Być może gdybym przetrzymał dwa, trzy miesiące, to może ścigałbym się dalej. Ale nie żałuję. Nie ma czego żałować”.

Jako zawodowiec Piasecki wygrał 56 wyścigów.

Czytaj także:

AK

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej