"Koalicja polskich spraw". Politycy podzieleni ws. propozycji prezydenta

- W ostatnich dniach mówiłem, że chciałbym, żeby powstała koalicja dla polskich spraw, koalicja dla polskich wartości. Zachęcam do tej koalicji cały czas. Będę czynił wszystko, żeby ona rzeczywiście powstała, aby politycy dzisiaj reprezentujący różne opcje polityczne i ludzi, którzy ich wspierają, dla których ważne są takie wartości, jak rodzina, nasza polska wspólnota, nasza kultura, tradycja, historia, bohaterstwo i duma, byli razem w tych najważniejszych sprawach, żebyśmy się nawzajem wspierali, żebyśmy pokazywali pod tym względem, że jesteśmy jednością - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas niedzielnego wieczoru wyborczego w Pułtusku.

Przed II turą wyborów prezydenckich prezydent powiedział, że chciałby być patronem takiej koalicji. Adresatami propozycji Andrzeja Dudy są politycy, którzy w swoich programach podnoszą wartości konserwatywne. Wśród ugrupowań parlamentarnych, oprócz Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski i Porozumienia, które wchodzą w skład koalicji rządowej popierającej prezydenta, są to również Polskie Stronnictwo Ludowej, Kukiz'15 czy Konfederacja. Jak politycy wspomnianych ugrupowań odbierają słowa głowy państwa?

Kukiz'15 na "tak"

- Jesteśmy na tak, tylko musimy zobaczyć o co prezydentowi chodzi. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy nie chcieli rozmawiać z prezydentem, który zaprasza nas do dyskusji wokół polskich spraw. Jesteśmy ciekawi jaka będzie tego forma i czego oczekuje prezydent - mówi portalowi PolskieRadio24.pl poseł Kukiz'15 Jarosław Sachajko. Polityk dodaje, że ruch Pawła Kukiza jest otwarty na współpracę z prezydentem w ramach "koalicji dla polskich spraw".

Powiązany Artykuł

Witek: na wynik wyborów wpłynęły spotkania tam, gdzie rzadko bywają politycy

- Jest to dobry pomysł. Prezydent jest w tej chwili na początku II kadencji, to dobry okres żeby rozpocząć dyskusję. Mamy już bardzo dużo wspólnego materiału o którym możemy dyskutować, bo prezydent w ubiegłym tygodniu przesłał odpowiedź na list otwarty Pawła Kukiza. W tym piśmie zobowiązał się do bardzo istotnych kwestii dla nas, chociażby demokracji bezpośredniej czy powołania sędziów pokoju - tłumaczy Sachajko. 

REKLAMA

PSL przeciw, Konfederacja mówi o "haśle medialnym"

Do koalicji proponowanej przez prezydenta nie zamierza wchodzić natomiast Polskie Stronnictwo Ludowe, którego lider Władysław Kosiniak-Kamysz w ostatnich wyborach prezydenckich uzyskał nieco ponad 2 proc. głosów. - Kampania wyborcza się skończyła, wybory zostały rozstrzygnięte. Zjednoczona Prawica ma 235 posłów i nie ma dziś żadnej potrzeby, żeby na następne 3 lata włączać kolejne środowiska polityczne, w tym PSL do współodpowiedzialności za Polskę - mówi portalowi PolskieRadio24.pl Marek Sawicki, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego. Polityk ludowców zauważa, że Polacy zdecydowali w wyborach parlamentarnych przed rokiem oraz tegorocznych wyborach prezydenckich o tym, kto powinien w najbliższych latach rządzić Polską. I dodaje, że PiS oraz prezydent powinni samodzielnie zmierzy się z wyzwaniami przed którymi w najbliższym czasie stanie nasz kraj. 

Powiązany Artykuł

Prezydent: Polska jest jedna, głęboko wierzę, że możemy podać sobie rękę

Zdaniem Marka Sawickiego apel Andrzeja Dudy nie jest przypadkowy i ma charakter polityczny. - Pan prezydent wie, że idą trudne czasy i że trzeba będzie szukać współodpowiedzialnych za rządzenie i kierowanie państwem. Doskonale to rozumiem, też bym tak robił. Ale nie ma potrzeby, żeby akurat PSL dogadywało się na temat tworzenia koalicji - wyjaśnia poseł ludowców. - Jesteśmy rozsądnym środowiskiem politycznym. Jeśli będą w Sejmie mądre propozycje rządu i prezydenta to niezależnie od tego czy jesteśmy w opozycji czy nie to będziemy je wspierać. Tak było przez minione 5 lak i tak będzie teraz - dodaje poseł ludowców. 

Z kolei politycy Konfederacji nie wierzą w to, że propozycja prezydencka jest prawdziwa. - To jest hasło medialne. Jest sens komentować je wtedy, gdy przestają być hasłami medialnymi, a stają się propozycjami. Żadna propozycja się nie pojawiła, a w związku z czym nie ma czego komentować - mówi portalowi PolskieRadio24.pl jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.

Państwowa Komisja Wyborcza podała wyniki wyborów po przeliczeniu głosów we wszystkich obwodach. Zwycięzcą II tury wyborów prezydenckich został ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda. Popierany przez Zjednoczoną Prawicę prezydent Andrzej Duda uzyskał 51,03 procent głosów.

REKLAMA

Kandydat Koalicji Obywatelskiej, Rafał Trzaskowski uzyskał 48,97 procent głosów. Przewodniczący Komisji, sędzia Sylwester Marciniak powiedział, że frekwencja wyniosła 68,18 procent.

Łącznie oddano 20 458 911 głosów.

MF, PolskieRadio24.pl