Dwa lata temu wybuchła wojna gruzińsko-rosyjska
Mijają dwa lata od wybuchu wojny gruzińsko-rosyjskiej. W nocy z 7 na 8 sierpnia gruzińskie rakiety spadły na osetyjskie miasto Cchinwali. Miała to być odpowiedź na osetyjskie ostrzały Gruzji.
2010-08-08, 09:43
W kilka godzin później na teren Gruzji wjechały rosyjskie czołgi. Według ONZ, w czasie wojny swoje domy po obu stronach granicy opuściło 158 tysięcy osób. Jak mówi ksiądz Witold Szulczyński z Caritas Gruzja, wielu z nich do tej pory mieszka w prowizorycznych obozach.
- Na przykład w Isani, dzielnicy Tbilisi, gdzie był wojskowy szpital, mieszka ok. 800 uchodźców. Mieszkają tam od roku, a niektórzy od dwóch lat. Ciągle mają nadzieję, że albo wrócą, albo państwo im pomoże i da mieszkanie lub mały domek - powiedział Szulczyński.
Liczba ofiar wojny jest trudna do ustalenia. Część źródeł mówi o co najmniej 300 zabitych po obu stronach, ale inne źródła twierdzą, że zabitych jest ponad tysiąc.
sm, Wojciech Cegielski
REKLAMA