"Robiono wszystko, by tę pamięć zatrzeć". Dziennikarz o udziale Ukrainy w wojnie 1920 r.

2020-08-16, 13:11

"Robiono wszystko, by tę pamięć zatrzeć". Dziennikarz o udziale Ukrainy w wojnie 1920 r.
Wojna polsko-bolszewicka - generał Antoni Listowski podczas rozmowy z atamanem Semenem Petlurą. Kwiecień 1920 r.Foto: nac.gov.pl

- Polska podjęła walkę z Rosją. Niezależnie od tego czy byłaby to Rosja bolszewicka, czy carska, ta walka Polskę by czekała. Musieliśmy bronić swojej niepodległości. W kwietniu 1920 r. Polska wybrała tę drogę w oparciu o sojusz z Symonem Petlurą - mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Bobołowicz, korespondent Radia Wnet.

Paweł Bobołowicz, korespondent Radia Wnet z Kijowa i Dmytro Antoniuk, krajoznawca, autor przewodników po Ukrainie, postanowili uczcić pamięć tych, którzy w roku 1920 bronili Polski i Ukrainy przed bolszewikami. W ramach akcji "Rok 1920. Pamięć w czasach zarazy" Odwiedzili i upamiętnili miejsca bitew Polaków i Ukraińców z najeźdźcą ze wschodu.

Powiązany Artykuł

1200_Bitwa_1920.jpg
Bitwa 1920. Narracyjny serwis internetowy Polskiego Radia i "Niepodległej"

Na trasie ich podróży z Kijowa do Lwowa Znlazły znalazły się miejsca związane z wojną polsko-bolszewicką, m.in. Novogóród Wolynski, Susły, cmentarz w Korcu, w Zdołbunowie, Równym, w Żółtancy, Chorpyni, Łopatynie i Chorpynów. - Gdy zaczynaliśmy nasza akcję w kwietniu tego roku, na ustach wszystkich była współczesna zaraza, ale oczywiście wydarzenia historyczne z 1920 r. jak najbardziej wpisują się w to sformułowanie, wtedy groziła nam zaraza bolszewicka. Zbieżność tych terminów i pojęć też miała dla nas znaczenie - mówił dziennikarz.

"Woja z bolszewikami toczyła się dwa lata"

Paweł Bobołowicz przypominał, że walki w tym czasie toczyły się na olbrzymim obszarze. - Zredukowanie nazewnictwa wydarzeń 1920 r. do pojęcia Bitwy Warszawskiej ma oczywiście ładunek symboliczny, ale nie odpowiada faktom. Wojna z bolszewikami toczyła się dwa lata i miała szerszy wymiar, Bitwa Warszawska była jednym z jej elementów a wyprawa kijowska i odbicie Kijowa z rąk bolszewików to bardzo ważny element tych walk - zaznaczył.


Posłuchaj

14.08.2020 Paweł Bobołowicz (Polskie Radio 24 / Temat dnia/Gość PR24) 20:31
+
Dodaj do playlisty

 

"W czasach sowieckich robiono wszystko, by tę pamięć zatrzeć"

Gość audycji przywołał porozumienie zawarte pomiędzy Józefem Piłsudskim i Symonem Patlurą. - Ocena tego sojuszu jest różna w Polsce i na Ukrainie, gdzie największym problemem jest brak świadomości tych wydarzeniach. W czasach sowieckich robiono wszystko, by tę pamięć zatrzeć, by postać Symona Petrulry kojarzyła się negatywnie, oskarżając jego formację m.in. o antysemityzm, zarzucając mu zdradę. Starano się przede wszystkim wymazać go z kart historii. Na Ukrainie niszczono miejsca pamięci tych wydarzeń, dziś łatwiej znaleźć miejsca upamiętniające polskie ofiary tych dni niż ukraińskie. (…) Jeśli chodzi o znaczenie i skalę wydarzeń na Ukrainie w 1920 r., pamięć o bohaterach tamtego czasu nie odpowiada randze, tego co się wtedy działo - podkreślał.

Więcej w zapisie audycji, zapraszamy do wysłuchania.

***

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadzący: Błażej Prośniewski

Goście: Paweł Bobołowicz

Data emisji: 16.08.2020

Godzina emisji: 10.36

PR24/ka

Polecane

Wróć do strony głównej