Były policjant porwał autobus. Chce wrócić do pracy
Porywacz autobusu, wiozącego w Manili zagranicznych turystów, zwolnił siódmego zakładnika spośród 25 osób, które znajdowałyt się w pojeździe.
2010-08-23, 05:55
Poinformowała o tym w poniedziałek filipińska policja. Autobusem jechali głównie turyści z Hongkongu.
Zwolniony mężczyzna ma 74 lata. Wcześniej porywacz zwolnił sześcioro osób - trzy kobiety i troje dzieci.
Autobus został porwany w poniedziałek w centrum Manili przez uzbrojonego byłego policjanta. Jak twierdzi rozgłośnia DZBB, w autobusie było 25 osób, w większości zagranicznych turystów.
"Porywacz zwolnił dzieci, starszych i chorych. Okazuje współczucie i myślę, że sprawa zostanie rozwiązana pokojowo" - powiedział wiceszef policji ds. operacji specjalnych Fidel Posadas.
REKLAMA
Autobusem jechała grupa turystów, którzy wyruszyli z Hongkongu 20 sierpnia i mieli wracać do domu w poniedziałek. Oprócz nich w autobusie znajdowali się filipińscy kierowcy i przewodniczka.
55-letni napastnik to zwolniony rok temu ze służby policjant. Żąda przywrócenia do pracy. Autobus został otoczony przez policję i trwają negocjacje w celu uwolnienia pozostałych zakładników.
PAP,rk
REKLAMA