Mateusz Morawiecki do opozycji: utrzymaliśmy 5 mln miejsc pracy dzięki tarczom antykryzysowym
- Nasze przepisy ratują przedsiębiorców przed bankructwem, wy wiecie, że ta tarcza jest dobra i że działa, w prywatnych rozmowach mówicie to, by potem ją krytykować, to obłuda - powiedział w Sejmie premier Mateusz Morawiecki, zwracając się do polityków opozycji. Szef rządu przedstawił informację na temat przygotowania władz do walki z pandemią koronawirusa.
2020-10-21, 12:22
Mateusz Morawiecki wskazywał, że strategia rządu jest "drogą środka". Oceniał, że kryzys gospodarczy wywołany epidemią jest wydarzeniem bez precedensu, wobec którego nie było żadnych gotowych metod postępowania.
Premier: szybko zareagowaliśmy na pandemię
- Na to wszystko zareagowaliśmy błyskawicznie - tarczą finansową, tarczą antykryzysową, bo poduszka płynnościowa dla przedsiębiorców, która cały czas jest, mierzona obiektywnymi wskaźnikami i według finansów, ekonomistów wystarczy jeszcze na kilka miesięcy - mówię w skali całej gospodarki - podkreślił Mateusz Morawiecki i dodał, że Polska ma szansę przejść "najbardziej suchą stopą" przez drugą falę.
Powiązany Artykuł
Rekord zakażeń koronawirusem w Polsce. Ponad 10 tysięcy przypadków
- Polska ma szansę przejść najbardziej suchą stopą przez te bardzo wzmożone wody również tej drugiej fali, o której pan przewodniczący KO mówił, że jesienią to już pandemia będzie w zaniku - bo takie macie ekspertyzy. To niech pan pokaże te ekspertyzy panie przewodniczący - mówił Mateusz Morawiecki w kierunku lidera PO Borysa Budki.
Mateusz Morawiecki krytycznie o opozycji
Premier, odnosząc się do tarcz pomocowych, przekonywał, że zaproponowane przez rząd przepisy ratują przedsiębiorców przed bankructwem.
REKLAMA
- Ratujemy ich udział w rynku. Wy wiecie, że ta tarcza jest dobra, wiecie, że działa. Tutaj w Sejmie pan przewodniczący Borys Budka i pan prezes Kosiniak-Kamysz w rozmowie mówili o tym, żeby potem publicznie ją krytykować. Takie politykierstwo, taka obłuda - mówił premier, zwracając się do polityków opozycji.
- Poprzez nasze tarcze finansowe utrzymaliśmy 5 mln miejsc pracy. To wielkie osiągnięcie, które doprowadziło do tego, że Polacy dzisiaj mogą, mimo tych ogromnych zagrożeń gospodarczych, spać spokojniej niż wielu innych obywateli Europy - podkreślił.
Dodał, że polska gospodarka "idzie drogą środka".
- I nie powiem, że będziemy na pewno w ciągu tych dwóch lat na pierwszym miejscu w UE, ale według dzisiejszych danych wiele na to wskazuje, więc powiem ostrożniej: będziemy w pierwszej trójce albo w pierwszej piątce w całej UE, a z dużych państw będziemy na pierwszym miejscu. I to jest miara skuteczności działań gospodarczych PiS - oświadczył szef rządu.
REKLAMA
PolskieRadio24.pl, PAP, md
REKLAMA