Protestujący blokują centra kolejnych miast. Policja przestrzega przed łamaniem prawa
2020-10-26, 18:18
W poniedziałek uczestnicy kolejnego protestu przeciwko czwartkowemu wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji od ok. godz. 16 blokują centrum Warszawy, a także wiele stołecznych ulic m.in. na Pradze i na Ursynowie. Blokady trwają też w kilku podwarszawskich miejscowościach.
Kolejny protest, którego uczestnicy sprzeciwiają się zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce, rozpoczął się w godzinach szczytu. Grupy protestujących blokują ulice w wielu ważnych komunikacyjnie miejscach w Warszawie.
Powiązany Artykuł
"Polityczny charakter protestów". Dr Andrzej Anusz o demonstracjach po orzeczeniu TK ws. aborcji
Strajk na ulicach Warszawy
Od godz. 16 blokada trwa w rejonie ronda de Gaulle'a w centrum miasta. Ruch blokują samochody z emblematami Strajku Kobiet na szybach, a także protestujący, którzy weszli na torowisko tramwajowe oraz na jezdnię. Ruch zablokowany jest w dwóch kierunkach. Stoją tramwaje, również na Moście Poniatowskiego. Na miejscu jest policja.
Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji, powiedział, że policjanci apelują do protestujących o udrożnienie skrzyżowań. Zaznaczył, że w Warszawie zablokowane jest między innymi rondo Charles'a de Gaulle'a i plac Wilsona.
Posłuchaj
Inna grupa protestujących blokuje ruch na odcinku ul. Niemcewicza, a kolejna - ul. Puławską na wysokości ul. Narbutta. Protestujący zablokowali ponadto we wszystkie strony skrzyżowanie na rogu ulicy Targowej i al. Solidarności na Pradze, a także rondo Hallera. Kolejna grupa protestujących blokuje al. Komisji Edukacji Narodowej na Ursynowie.
Powiązany Artykuł
Ostrzeżenia przed utrudnieniami w ruchu w związku z protestami. Policja zorganizuje objazdy
Ruch stoi też w rejonie ronda na placu Wilsona, gdzie w okolicy domu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na Żoliborzu protesty odbywają się od kilku dni. Nieprzejezdna jest m.in. ulica Słowackiego.
Stoją nie tylko samochody, ale też autobusy i tramwaje. Blokady trwają też w innych podwarszawskich miastach, m.in. w Markach, w Nowym Dworze Mazowieckim, czy w Konstancinie-Jeziornie.
Uczestnicy manifestacji mają ze sobą transparenty z hasłami: "Nie macie sumienia zmuszać na do rodzenia", "Wyp..." czy "Maryja nie miała wyboru, ale ja nie jestem Maryją". Wznoszą okrzyki m.in.: "Myślę, czuję, decyduję".
Rzecznik KGP: policjanci zabezpieczają zgromadzenia odbywające się w całym kraju
W kolejnych miastach Polski rozpoczęły się w poniedziałek protesty związane z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego ws. przepisów o dopuszczalności aborcji. W ramach akcji "Blokada", którą zapowiadał m.in. Strajk Kobiet, blokowane są ulice i skrzyżowania.
- Staramy się, aby utrudnienia były jak najmniej dotkliwe dla kierowców, policjanci robią wszystko, aby w jak najmniejszym stopniu odczuwalna była ta forma protestu. Zdajemy sobie sprawę, że korkach stoją osoby, które jadą po dzieci, wracają z pracy czy jadą do pracy - powiedział insp. Mariusz Ciarka.
Posłuchaj
Przypomniał, że "to nie miejsca zarażają, ale właśnie skupiska ludzi". Podkreślił, że "obowiązują ograniczenia w zakresie organizowania zgromadzeń, ustanowione w celu wyhamowania transmisji zarażeń".
Rzecznik dodał, że policjanci będą stanowczo reagować na przypadki łamania prawa.
kb