Sądy a kredyty frankowe. Po wyroku TSUE coraz więcej osób walczy o swoje prawa
Minął już ponad rok od wydania przełomowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ws. kredytu frankowego państwa Dziubaków. Analizę dotyczącą aktualnych zagadnień związanych z takimi kredytami przygotował Rzecznik Finansowy.
2020-12-03, 12:09
Posłuchaj
Doktor Ewa Skibińska z biura Rzecznika mówi, że z badań i monitoringu wynika, że polskie sądy w większości przypadków orzekają abuzywność tzw. umów frankowych, to znaczy uznają, że postanowienia umowy dotyczące indeksacji kredytu do franka szwajcarskiego oraz przeliczenia kursu na podstawie tabel bankowych są postawieniami niedozwolonymi.
Klienci i ich pełnomocnicy, konstruując pozwy, w pierwszym rzędzie domagają się unieważnienia umowy.
- Jednakże ewentualne uznanie przez sąd umowy frankowej za nieważną nie kończy sprawy. O ile linia orzecznicza w kwestii nieważności jest dość jednolita, o tyle w kwestii dalszych rozliczeń między bankiem i klientem dostrzegamy kluczowe rozbieżności - wskazuje doktor Ewa Skibińska.
Powiązany Artykuł
Online i mobilnie. W czasach pandemii e-bankowość coraz popularniejsza
Przybywa pozwów przeciwko bankom
Specjalistka prawa bankowego Beata Strzyżewska mówi, że choć do zmian merytorycznych w prawie nie doszło, to konsument już wie, że może skutecznie walczyć z bankiem w sądzie o swoje prawa. Jak dodaje, w zeszłym roku jedynie 0,5 procent osób zainteresowanych decydowało się na pójście do sądu, teraz może to być już nawet 5 procent.
REKLAMA
W sytuacji, gdy kredytobiorca złoży pozew w sądzie, może zwrócić się do Rzecznika Finansowego o wydanie tzw. istotnego poglądu w danej sprawie. Poradę eksperta można otrzymać także drogą mailową, pisząc na adres porady@rf.gov.pl.
PolskieRadio24.pl, Program 1 Polskiego Radia, Aleksandra Tycner, nd
REKLAMA