Przemysław Czarnek: obowiązujące w ferie zakazy mają chronić przed umieraniem
- Nie robimy tego dlatego, że nam się to podoba, ale dlatego, by uchronić społeczeństwo przed umieraniem - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, pytany o zakaz wychodzenia z domu bez opieki w czasie ferii dzieci do 16. roku życia między 8 rano a 16.
2020-12-29, 09:46
Powiązany Artykuł
Nauka w czasie pandemii. Terlecki: rok szkolny jest w jakimś sensie stracony
W czasie ferii zimowych, które rozpoczną się 4 stycznia i potrwają do 17 stycznia, obowiązywać będzie zakaz samodzielnego wychodzenia z domu dzieci do lat 16. Zakaz ma obowiązywać między 8 rano a 16. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę zbiera podpisy pod petycją do premiera Mateusza Morawieckiego o zniesienie zakazu wychodzenia z domu dla dzieci. Zdaniem ekspertów, długa izolacja może negatywnie wpłynąć na psychikę najmłodszych i prowadzić do depresji.
"Uchronić społeczeństwo przed umieraniem"
- Odpowiem wszystkim, którzy krytykują te ograniczenia i zakazy, czy zakazy dotyczące nocy sylwestrowej, ograniczenia w zasadzie, a nie zakazy: kochany bracie, kochana siostro, ludzie umierają setkami na koronawirusa, i to, co robimy, nie jest dlatego, że nam się podoba, bo nam się nie podoba, ale dlatego, żeby uchronić społeczeństwo przed umieraniem i tylko po to to robimy - odpowiedział Przemysław Czarnek.
Posłuchaj
- "Ma dużo objawów ubocznych". Prof. Horban o stosowaniu amantadyny w leczeniu COVID-19
- Włochy: pracownicy sektora publicznego odmawiają szczepień. Wiceminister zdrowia: powinni stracić pracę
- Tłumy na stokach w Austrii i Niemczech. Władze przypominają o trwającym lockdownie
Minister edukacji odniósł się też do pytań o szczepienia nauczycieli przeciwko COVID-19 oraz o termin powrotu uczniów do nauki stacjonarnej w szkołach. Pytany był, kiedy rozpoczną się szczepienia nauczycieli. - Mam taką nadzieję, bo to wszystko zależy od tego, w jakiej ilości szczepionka się pojawi (...). Jest takie założenie, żeby szczepienie nauczycieli rozpocząć już w drugiej połowie stycznia. Myślę, że koniec stycznia i luty to jest ten okres, kiedy nauczyciele - oczywiście ci, którzy będą chcieli, bo jest to dobrowolne, pamiętajmy o tym, a zachęcam do tego wszystkich - będą poddawani szczepieniom - odpowiedział gość Polskiego Radia. - Druga połowa stycznia, luty - zaznaczył. Dodał, że nauczyciele to niemała grupa osób.
Różne warianty powrotu do szkół
Mówiąc zaś o powrocie uczniów do nauki stacjonarnej po 17 stycznia, gdy zakończą się ferie szkolne, wskazał, że na decyzję w tej sprawie będzie miała wpływ dynamika rozwoju pandemii. Poinformował, że jeśli taki powrót będzie możliwy, to jako pierwsi wrócą do szkół uczniowie klas I-III szkół podstawowych, być może uczniowie klas VIII i maturalnych.
Posłuchaj
REKLAMA
- Stopniowo, hybrydowo bądź stacjonarnie, ale ten powrót jest rzeczywiście możliwy. Wszystko zależy od tego, jak epidemiolodzy, wirusolodzy ocenią dynamikę rozwoju pandemii koronawirusa w tym okresie poświątecznym, noworocznym. W pierwszym tygodniu ferii będziemy w kontakcie z dyrektorami szkół i te informacje im przekazywać - podał minister.
Dopytywany był, czy przyjmuje taką możliwość, by w różnych regionach kraju, w zależności od sytuacji epidemicznej, powrót do nauki stacjonarnej w szkołach wyglądał inaczej. - Zakładamy też taką możliwość, choć, mówiąc szczerze, jesteśmy zwolennikami jednak uruchamiania tego ruchu oświatowego w całej Polsce w jednym momencie, żeby nikt nie był poszkodowany - powiedział szef resortu edukacji. Jednocześnie zaznaczył, że jeśli z map obrazujących sytuację epidemiczną w kraju będzie wynikać, że "będą regiony, gdzie pandemia będzie się rozwijać zdecydowanie szybciej niż w innych rejonach kraju, to jest taka możliwość, że będą różne warianty powrotu do szkół w zależności od miejsca na mapie Polski".
mbl
REKLAMA